Przygotowanie wielkanocnych pisanek to nie lada wyzwanie. Można jednak, wykorzystując naturalne barwniki i tradycyjne metody, stworzyć naprawdę wyjątkowe wzory.
Na początek, zastanówmy się, jakie kolory chcemy uzyskać, malując pisanki. Można zrezygnować z gotowych sztucznych barwników, a przygotować wyłącznie naturalne. Wszyscy znają sposób na brązowe: gotujemy wówczas jajka w wodzie z dodatkiem łupin z cebuli. A pozostałe? Pomarańczowy kolor uzyskamy, gotując jajka w soku z marchwi lub dyni. Różowy uzyskamy poprzez gotowanie jajek w soku z buraka. Niebieski powstanie, gdy dodamy do wody owoce tarniny, borówki amerykańskiej albo liście czerwonej kapusty. Żółty kolor uzyskamy przez gotowanie jajek w wodzie z kurkumą, a zielony - w wywarze ze szpinaku.
"Prezentuję na stoisku pisanki batikowe" - wyjaśnia PAP Life podczas Targów Wielkanocnych Magda Rutkowska z Podlasia. "Wykonane one są za pomocą szpileczki krawieckiej, przy wykorzystaniu rozgrzanego wosku pszczelego. Technika batikowa polega na nanoszeniu wosku na skorupkę jajka, później barwieniu tej skorupki, i nanoszeniu kolejnego wzoru, i znów kolejnego barwienia. I to jest taka wieloetapowa praca. Na koniec, żeby jajko było gładkie i żeby nie było na nim wosku, trzeba takie jajko nad rozgrzaną kuchenką trzymać, albo świeczką, wosk się wtedy roztopi. Ścieramy go wtedy ręcznikiem papierowym. To dodatkowo zabezpieczy farbę przed odbarwieniem" - wyjaśnia Rutkowska.
Żeby wzór, nanoszony roztopionym woskiem, dobrze się prezentował, wskazane jest, by skorupki jajek były białe. Wtedy między farbą a woskowym wzorem uzyskamy większy kontrast. Najlepiej wykonywać pisanki w tej kolejności: gotowanie na twardo - malowanie woskiem - zanurzanie w farbie.