„W imieniu Kremla” nie są ahistorycznym pamiętnikiem, pisanym po czasie, lecz raczej dziennikiem lub rzeczywistymi wspomnieniami – powiedział dr Maciej Korkuć z IPN podczas debaty w warszawskim Przystanku Historia poświęconej nowemu wydaniu książki Stefana Korbońskiego „W imieniu Kremla”.
Mogłaby to być kolejna, jakich wiele, książka o drugiej wojnie światowej. Jednak Elizabeth Letts postanawia wziąć na warsztat losy wojenne zupełnie kogoś nieoczywistego. Bo ilu z nas zastanawiało się nad wojennymi losami koni?
Polacy ratujący Żydów z rąk niemieckich okupantów na równi z żołnierzami AK i cywilnymi oddziałami Polskiego Państwa Podziemnego zasłużyli na miano największych bohaterów narodowych - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników odbywającej się w niedzielę w Toruniu Międzynarodowej Konferencji "Pamięć i nadzieja".
Najpierw trzeba oszacować faktyczną wartość strat, jakie państwo polskie poniosło podczas II wojny światowej, co nie jest sprawą łatwą – powiedział w niedzielę poseł Arkadiusz Mularczyk. Zapowiedział, że powstanie specjalny zespół naukowców, który się tym zajmie.
IPN jest gotowy do podjęcia weryfikacji ukraińskich miejsc pamięci w Polsce, w tym tych, które poświęcone są UPA - poinformował PAP szef pionu upamiętnień w IPN Adam Siwek. Do współpracy zaproszona jest strona ukraińska, czekamy na konkretną odpowiedź - podkreślił.
Na mocy zawartej w czwartek umowy czeski rząd odkupi od prywatnej firmy za 450 mln koron (75 mln złotych) położoną w miejscowości Lety w południowych Czechach fermę trzody chlewnej obejmującą teren, na którym podczas II wojny światowej funkcjonował obóz dla Romów.
Ponad połowa (54 proc.) dorosłych Polaków uważa, że Polska powinna domagać się od Niemiec reparacji za straty poniesione podczas II wojny światowej - wynika z badania CBOS. Przeciwna temu jest ponad jedna trzecia respondentów (36 proc.).
"Emisariusz kardynała" Andrzeja Machnowskiego otrzymał Grand Prix prezesa IPN, w rozstrzygniętym we wtorek w Białymstoku Ogólnopolskim Konkursie "Audycja Historyczna Roku". Film opowiada o ratowaniu relikwii św. Wojciecha w czasie II wojny światowej.
20 listopada 1945 roku przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze rozpoczął się proces niemieckich zbrodniarzy wojennych. W procesie sądzono 22 osoby - 12 skazano na śmierć (jedną zaocznie), trzy - na dożywocie, cztery - na długoletnie więzienie, a trzy - uniewinniono.