Claus von Stauffenberg i inni uczestnicy zamachu na Hitlera przez długi czas uważani byli przez większość Niemców za zdrajców, a władze RFN bardziej troszczyły się o byłych nazistów niż o ofiary III Rzeszy. Teraz uważani są za bohaterów, a zamach jest mitem założycielskim „nowych Niemiec”.
Grupa rekonstruktorów historycznych w zrekonstruowanym baraku narad w Wilczym Szańcu będzie w sobotę odtwarzała naradę, podczas której przed 80 laty doszło do zamachu na Hitlera. Ładunek wybuchowy w teczce zostawił pod stołem płk Claus von Stauffenberg.
80 lat temu, 20 lipca 1944 r. w Wilczym Szańcu niedaleko Kętrzyna dokonano nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera. „Udany zamach na Hitlera nie musiał być korzystny dla Polski” – zauważa historyk II wojny światowej dr hab. Piotr M. Majewski.
Szczątki mężczyzny, trzech kobiet oraz nienarodzonego dziecka odnalazł IPN podczas prac badawczych we wsi Kolczyn (Lubelskie). To prawdopodobnie rodzina Pochwatków, zamordowana przez Niemców w 1943 r. w odwecie za ukrywanie Żydów.
130 lat temu urodził się Henryk Sławik, działacz socjalistyczny, podczas II wojny szef Komitetu Obywatelskiego na Węgrzech. Uratował kilka tysięcy polskich Żydów. "O jego pamięć upomniano się w wolnej Polsce" - powiedział w rozmowie z PAP dr hab. Tomasz Kurpierz, historyk z katowickiego oddziału IPN.
Niemiecki schron bojowy z lat II wojny światowej znalazł dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego Przemysław Olszyński. Obiekt udało się odkryć dzięki jeżdżącym po lesie motocyklom crossowym – to one odsłoniły w pewnym miejscu betonowy pierścień schronu zwanego tobrukiem.
Sejm podjął w piątek uchwałę ws. upamiętnienia ofiar ludobójstwa dokonanego na Tatarach krymskich. "Akty ludobójstwa i prześladowania Tatarów krymskich napełniają nas szczególnym bólem. Zwracamy uwagę na bezcenny wkład Tatarów w historię i dziedzictwo narodowe Polski" - napisali posłowie.
W projekcie uchwały Sejmu przypominamy o tym, że Polska nie uznaje siłowych zmian granic, przypominamy o ludobójstwie dokonanym na Tatarach krymskich, z którym łączą nas wielowiekowe więzi - powiedział w piątek szef sejmowej komisji SZ Paweł Kowal (KO).