Minister kultury Rosji Władimir Medinski wyznał w poniedziałek, iż nie jest pewien, czy podczas wtorkowych uroczystość w Auschwitz-Birkenau przypomniana zostanie rola Armii Czerwonej w wyzwoleniu Europy, w tym tego hitlerowskiego obozu śmierci.
W latach 50. historia Auschwitz była w RFN niemal kompletnie nieznana. Zasługą prokuratora Fritza Bauera, który w 1963 r. doprowadził do postawienia przed sądem esesmanów z obozu, jest przełamanie bariery milczenia o Auschwitz - mówi Ronen Steinke.
Wiceprezydent MKO Christoph Heubner powiedział PAP, że w Niemczech ścierają się dwie tendencje: wynikające z empatii zainteresowanie Auschwitz oraz "tępy antysemityzm" domagający się zakończenia rozliczeń z nazizmem. Niemiecka wina trwa - mówi niemiecki pisarz.
Założony przez Niemców w połowie 1940 r. obóz Auschwitz to symbol zagłady Żydów, martyrologii Polaków, męczeństwa sowieckich jeńców wojennych i obywateli innych okupowanych przez III Rzeszę państw Europy. Do wyzwolenia przez Armię Czerwoną 27 stycznia 1945 r. zamordowano w nim 1,1 mln kobiet, mężczyzn i dzieci. 90 proc. wszystkich ofiar stanowili Żydzi.
Doświadczenia obozowe i wojenne obecne są w całej twórczości Józefa Szajny, malarza, scenografa, reżysera, jednego z najwybitniejszych artystów drugiej połowy XX w. Był więźniem Auschwitz, gdzie dwukrotnie trafił do bloku śmierci, i obozu w Buchenwaldzie.
W upamiętnieniu ofiar Holokaustu nie chodzi o złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, ale o to, by świat skutecznie zapobiegał obecnemu ludobójstwu - uważa b. więzień Auschwitz Stanisław Zalewski. Potworny los zgładzonych nigdy nie może się powtórzyć - podkreśla.
W lipcu 1944 r. planowaliśmy ucieczkę w grupie więźniów ciągnących tzw. rolwagę - duży wóz do transportu towarów spoza obozu. Miał w niej uczestniczyć także Józef Cyrankiewicz, ale w umówione miejsce nie przyszedł - powiedział PAP b. więzień obozu, prof. Zbigniew Kączkowski.
Pamiętam, że do baraku dziecięcego weszli nagle żołnierze z czerwoną gwiazdą na czapkach, a nie ekipa Mengelego, którego panicznie się bałyśmy. Dali mi pajdę chleba z margaryną. Jej smak do dziś pamiętam – wspomina była więźniarka Auschwitz Lidia Maksymowicz.