40 lat temu "solidarność" została napisana po raz pierwszy dużą literą. To był początek Solidarności - ruchu, który później wywalczył wolność w Polsce i w Europie - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas otwarcia wystawy w 40. rocznicę utworzenia SKS.
W PRL Studencki Komitet Solidarności był znakiem oporu oraz przykładem i wezwaniem dla innych – mówi PAP prof. Tomasz Gąsowski, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodaje, że dziś wiedza młodych ludzi nt. tego ugrupowania jest bardzo skromna.
Tzw. opinia kryminalistyczna nt. dokumentów z teczki TW "Bolek", którą przedstawili pełnomocnicy Lecha Wałęsy, nie jest opinią w świetle kodeksu postępowania karnego - podał PAP pion śledczy IPN. Ustalenia Instytutu Sehna w Krakowie w tej sprawie pozostają aktualne - podkreślono.
We wtorek, 16 maja, w godz. 10.00–17.00 Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Stowarzyszeniem Maj77 organizują w Krakowie konferencję naukową w 40. rocznicę powstania Studenckiego Komitetu Solidarności.
Skwer przed Domem Studenckim „Żaczek” w Krakowie od poniedziałku nosi nazwę Studenckiego Komitetu Solidarności. Podczas uroczystości nadania nazwy odczytany został apel o "uspokojenie atmosfery politycznej w kraju".
41 lat temu, 15 maja 1977 r., w Krakowie powstał Studencki Komitet Solidarności (SKS). Bezpośredni impulsem do jego powołania była śmierć Stanisława Pyjasa, 24-letniego studenta polonistyki UJ i współpracownika KOR. SKS był pierwszą, działającą jawnie opozycyjną organizacją studencką.
Gdy zobaczyłem zwłoki Staszka w prosektorium, była to twarz człowieka zmasakrowanego, ciężko pobitego. To nie mogła być pięść, a jakiś metalowy przedmiot. Wtedy dopiero uwierzyłem, że nie żyje – mówi Bronisław Wildstein, przyjaciel Stanisława Pyjasa. - Chodziliśmy po rynku i mówiliśmy ludziom, że został zamordowany nasz przyjaciel. Było oczywiste, że zrobiła to ubecja.
Inwigilowany Stanisław Pyjas nie przestraszył się pogróżek i chciał prezentować dowody zastraszania przez SB na forum publicznym. Mogło to być traktowane jako wyzwanie rzucone resortowi – mówi PAP dr hab. Patryk Pleskot z IPN. 7 maja 1977 r. w Krakowie znaleziono ciało Pyjasa, studenta UJ, współpracownika KOR.