13 lipca 1894 r. w Odessie urodził się Izaak Babel - pisarz, któremu rozgłos przyniósł cykl opowiadań "Armia Konna". Takiego stylisty Rosja nie znała od czasów Gogola – napisał o Bablu Aleksander Kaczorowski w biografii, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Czarne.
Wystawa stołecznego Muzeum Sportu i Turystyki "100 lat temu w Paryżu" to kolejna inicjatywa tej zasłużonej dla polskiego sportu placówki kultury upamiętniająca start biało-czerwonych sportowców w igrzyskach VIII olimpiady w Paryżu w 1924 roku.
90 lat temu, o poranku 30 czerwca 1934 r. w Niemczech zakończyła się krwawa czystka mająca na celu eliminację czołowych członków SA, na czele z Ernstem Röhmem. „Ocalił pan naród niemiecki przed poważnym niebezpieczeństwem” – gratulował Hitlerowi prezydent Paul von Hindenburg.
Piłkarscy kibice ze Szkocji, Ukrainy, Izraela i innych krajów złożyli wieńce w Miejscu Pamięci Obozu Koncentracyjnego w Dachau, aby upamiętnić ofiary hitlerowskich Niemiec. Przyrzekli "nigdy więcej" i zadeklarowali wykorzystanie futbolu jako siły jednoczącej ludzi.
11 czerwca 1937 r. na tajnym posiedzeniu Kolegium Specjalnego Sądu Najwyższego ZSRS na śmierć zostali skazani czołowi dowódcy Armii Czerwonej, wśród nich marszałek Michaił Tuchaczewski czyli niedoszły zdobywca Warszawy w trakcie wojny polsko-bolszewickiej. W ten sposób rozpoczęła się zarządzona przez Stalina wielka czystka, której ofiarami padła większość generalicji i korpusu oficerskiego.
Kafka nie był wyłącznie świętym męczennikiem literatury, pracując w biurze, którego nienawidził, jak chce legenda. A był bardzo dobrym urzędnikiem, pełnym inwencji agentem ubezpieczeniowym - powiedział PAP pisarz, eseista i tłumacz Piotr Paziński.
Freud zdawał sobie sprawę z możliwości stworzenia przez człowieka systemu idącego dalej niż klasyczne systemy władzy oparte o przemoc i opresję – mówi w rozmowie z PAP Andrew Nagorski, historyk, dziennikarz, autor książki „Freudowi na ratunek. Opowieść o ucieczce Sigmunda Freuda z Wiednia”.
Ich wina polegała na tym, że były żonami i dziećmi polskich „zdrajców ojczyzny” skazanych na śmierć i łagry. Dziesiątki tysięcy kobiet nie tylko straciło mężów, zostało wysłanych do obozów, odebrano im dzieci, a nawet kiedy zakończył się stalinowski terror, nikt nie oddał im sprawiedliwości. Ich losy opisują w książce „Bez winy i bez przyszłości” Iwan Kozłowski, Mariusz Kwaśniak, Bożena Witowicz, Paweł Zielony.
W położonej niedaleko Astany wsi Pietrowka, założonej przez Polaków zesłanych w latach 30. XX wieku, jest pomnik wdzięczności Kazachom, którzy uratowali wielu zesłańców przed śmiercią; pamięć o zesłaniach jest tu wciąż żywa, a polskość pielęgnują księża z Polski.