Turcja ostro skrytykowała prezydenta Niemiec Joachima Gaucka za nazwanie ludobójstwem masakry dokonanej przez imperium osmańskie na Ormianach w czasie I wojny światowej. Naród turecki nie zapomni tych słów i nie wybaczy mu ich - oświadczyło MSZ w Ankarze.
Tysiące osób, w tym przedstawiciele władz Australii i Nowej Zelandii, wzięło udział w rozpoczętych w sobote o świcie na tureckim półwyspie Gallipoli (Gelibolu) uroczystościach z okazji 100. rocznicy krwawych walk o ten półwysep w okresie I wojny światowej.
Władze Turcji ostro skrytykowały wypowiedź prezydenta Rosji Władimira Putina, który w Erywaniu, na obchodach 100. rocznicy eksterminacji Ormian w imperium osmańskim, powiedział w piątek, że "nie ma i nie może być usprawiedliwienia dla masowego zabijania ludzi".
Wielotysięczna demonstracja upamiętniająca setną rocznicę masakry Ormian odbył się w piątek w Stambule. "Wszyscy jesteśmy Ormianami" - skandowali maszerujący demonstranci, nazywając masakrę zbrodnią ludobójstwa. Rocznicę upamiętniono w wielu krajach.
Papież Franciszek, który określił masakrę Ormian rozpoczętą w 1915 r. jako "pierwszy akt ludobójstwa w XX wieku" nie chciał podsycać wrogości, lecz wzywał storny - Turków i Ormian - "aby zbliżyły się do siebie" - podkreślił w piątek kardynał Pietro Parolin.
Turcy żądają uznania, że wina za masakrę Ormian jest po obu stronach, tzn. że były to czystki etniczne podczas krwawej wojny domowej. Jednocześnie oczekują od świata, żeby też zauważył, że dochodziło do mordowania przez Ormian ludności muzułmańskiej - powiedział PAP prof. Dariusz Kołodziejczyk, dyrektor Instytutu Historycznego UW.
Z udziałem prezydenta Turcji i brytyjskiego następcy tronu księcia Karola na półwyspie Gallipoli rozpoczęły się w piątek obchody stulecia dokonanego tam 25 kwietnia 1915 roku lądowania wojsk Ententy w ramach nieudanej próby opanowania cieśnin czarnomorskich.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan złożył w piątek wyrazy współczucia potomkom ofiar dokonanej 100 lat temu masakry Ormian zamieszkujących ówczesne imperium otomańskie, ale zgodnie z turecką praktyką nie nazwał tego wydarzenia ludobójstwem.
Z okazji 100. rocznicy walki Korpusu Australijsko-Nowozelandzkiego w bitwie pod Gallipoli podczas I wojny światowej w sobotę, 25 kwietnia szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Stanisław Ciechanowski weźmie udział w uroczystości pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
W Europejskim Dniu Pamięci o Sprawiedliwych, poświęconym osobom sprzeciwiającym się totalitaryzmom i masowym zbrodniom w XX i XXI w., tytuły Sprawiedliwych otrzymali pośmiertnie Nelson Mandela, Petro Hryhorenko i Hasan Mazhar. Za Sprawiedliwych uznaje się osoby, które ryzykowały własnym życiem, aby ocalić innych. Także występujących w obronie ludzkiej godności w okresie totalitaryzmu nazistowskiego i komunistycznego, w czasie ludobójstw i masowych mordów oraz wszystkich zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w XX i XXI w.