Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, politycy i weterani złożyli w niedzielę hołd żołnierzom poległym w czasie obu wojen światowych oraz w późniejszych konfliktach. O godz. 11 czasu miejscowego ich pamięć uczczono w całym kraju dwiema minutami ciszy.
Na Białorusi obchodzony jest w czwartek Dzień Rewolucji Październikowej, który jest wolny od pracy. „Pamięć o tych bohaterskich wydarzeniach umacnia zgodę w społeczeństwie, jest natchnieniem dla obywateli” – uważa prezydent Alaksandr Łukaszenka.
W Rosji zwolennicy komunistów świętują w czwartek obchodzoną w ZSRR rocznicę przewrotu bolszewickiego z 1917 roku, wówczas nazywanego rewolucją październikową. Przez centrum Moskwy przeszedł pochód, którego uczestnicy nieśli portrety radzieckich przywódców.
Wystawę archiwalnych profesjonalnych fotografii przedstawiających kobiety pracujące w przemyśle przez ostatnie 150 lat można oglądać w Muzeum Śląskim w Katowicach. Podejmując się tej pracy były często poddawane surowej ocenie społeczeństwa.
Frank Linke-Crawford as austro-węgierskiego lotnictwa wojskowego, który na swojej maszynie używał symbolu biało-czerwonej szachownicy został patronem ulicy w Krakowie. Radni podjęli decyzję w tej sprawie jednomyślnie.
Na postrzeganie I wojny światowej i pamięć o niej wpłynęły przede wszystkim doświadczenia II wojny, które zdominowały narrację i refleksję nad wojną w ogóle, pamięcią i tożsamością – mówi PAP historyk prof. Halina Parafianowicz z Uniwersytetu w Białymstoku.
Być może zabrzmi to nieco kuriozalnie, ale I wojna była ostatnią „ludzką wojną”. W jej trakcie wciąż występowała dość duża zbieżność między teorią prawa międzynarodowego a zachowaniami walczących stron. Po doświadczeniach tej wojny bardzo rozwinęło się prawo dotyczące jeńców. II wojna pokazała jednak, jak bardzo to prawo rozminęło się z rzeczywistością – mówi PAP dr Piotr Stanek, historyk z Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych.
Historię w wydaniu światowym piszą głównie historycy zachodni z perspektywy doświadczeń własnych państw i narodów, dlatego cierpienia i skala zniszczeń ziem polskich w czasie I wojny światowej są tematem rzadko obecnym w narracji historycznej czy publicystyce – mówi PAP historyk prof. Andrzej Chwalba z UJ.
105 lat temu, 28 lipca 1914 r., wybuchła I wojna światowa. Przez wówczas żyjących była nazywana Wielką Wojną, przy czym określenie to dotyczyło zarówno zaangażowanych w nią ludzi oraz środków, jak i ogromu spustoszeń, których dokonała głównie w Europie. Rzadko się pamięta, że obok Francji głównym teatrem działań były ziemie polskie.
28 czerwca 1914 r., w Sarajewie od kul serbskiego zamachowca zginął austriacki następca tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand wraz z żoną Zofią. W wyniku zamachu, miesiąc później, Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, co wywołało konflikt, który do 1918 r. pochłonął życie ok. 9,5 mln żołnierzy.