Gdyby bezpieka miała informacje, które uznawałaby za wiarygodne, pozwalające skompromitować duchownego, to raczej by je w taki, czy inny sposób wykorzystała. Zwłaszcza jeśli dotyczyłyby hierarchii kościelnej, wobec której prowadziła bezpardonowe działania – mówi PAP historyk dr hab. Filip Musiał.
Wobec uporczywej walki komunistycznych władz z Kościołem, kard. Karol Wojtyła nie miał narzędzi, aby w pełni weryfikować informacje dot. oskarżeń duchownych o afery obyczajowe czy o współpracę z wrogą Kościołowi władzą - powiedział PAP historyk prof. Paweł Skibiński z Uniwersytetu Warszawskiego.
70 lat temu, 9 lutego 1953 r., ogłoszono dekret Rady Państwa o obsadzaniu stanowisk kościelnych za zgodą organów państwowych. Miał on być przełomowym punktem ofensywy przeciwko Kościołowi i doprowadzić do jego pełnego podporządkowania władzom komunistycznym.
W Białymstoku upamiętniono w niedzielę 34. rocznicę tragicznej śmierci księdza Stanisława Suchowolca. Kapelan miejscowej „Solidarności” zginął w pożarze plebanii w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 roku; okoliczności jego śmierci nie udało się ostatecznie wyjaśnić do dziś.
70 lat temu, 21 stycznia 1953 r., rozpoczął się proces przeciw siedmiu osobom, w tym czterem księżom, oskarżonym o szpiegostwo. Zapadły trzy wyroki śmierci, dożywocia i długoletnich kar więzienia. Było to jedno z najbardziej brutalnych uderzeń w Kościół katolicki w czasach PRL.
„Prymas Stefan Wyszyński odegrał w polskich dziejach niezwykle ważną rolę. Był interreksem nie tylko z tytułu, który zwyczajowo przysługiwał prymasom Polski. Dzięki swojej działalności stał się nim w rzeczywisty sposób, stanowiąc dla Polaków żyjących w realiach komunistycznej dyktatury najważniejszy autorytet i punkt odniesienia” – podkreślił Rafał Łatka.
12 stycznia 1953 r. Stefan Wyszyński został kardynałem, lecz na konsystorz do Rzymu nie trafił, bo komunistyczne władze PRL odmówiły mu wydania paszportu. Mimo zniewolenia kraju żył w wewnętrznej, duchowej wolności - powiedziała PAP autorka biografii prymasa i wykładowca UKSW dr Ewa K. Czaczkowska
70 lat temu, 12 grudnia 1952 r., we Wrocławiu odbył się Ogólnopolski Zjazd Duchowieństwa i Działaczy Katolickich. „Zjazd – pod pretekstem poparcia dla polskości ziem zachodnich – stał się okazją dla demonstracji lojalności wobec komunistycznego państwa przez środowisko popierających władze PRL tzw. księży patriotów” – mówi PAP prof. Paweł Skibiński z Wydziału Historii UW.