Są ludzie, bez których nie sposób wyobrazić sobie polskiej piłki nożnej. Bez wątpienia najwybitniejszym z nich jest Kazimierz Górski, twórca największych sukcesów biało-czerwonych. We wtorek przypada setna rocznica urodzin legendarnego trenera, zmarłego w 2006 roku.
26 lutego Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek upamiętniający przypadającą 2 marca 100. rocznicę urodzin najwybitniejszego trenera w historii polskiej piłki nożnej Kazimierza Górskiego.
Dystrybucja polskiego banknotu 0-Euro poświęconego trenerowi Kazimierzowi Górskiemu rozpocznie się 2 marca – poinformował prezes zarządu Banknoty Pamiątkowe Szymon Bereska na konferencji prasowej w Warszawie dotyczącej obchodów 100-lecia urodzin legendarnego szkoleniowca.
W sobotę na cmentarzu w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku pochowany został Ryszard Szurkowski. Zmarł 1 lutego w wieku 75. lat. Był najwybitniejszym polskim kolarzem – indywidualnym mistrzem świata, medalistą igrzysk olimpijskich i czterokrotnym zwycięzcą Wyścigu Pokoju.
W wieku 72 lat zmarł Adam Kopczyński, były hokeista ŁKS Łódź, Cracovii i reprezentacji Polski. W drużynie biało-czerwonych wystąpił w zimowych igrzyskach olimpijskich w Sapporo (1972) oraz w pięciu turniejach mistrzostw świata.
Zmarły w poniedziałek Ryszard Szurkowski został pośmiertnie uhonorowany przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Legendarnego kolarza pożegnali w piątek przedstawiciele władz państwowych, sportowcy, rodzina i przyjaciele.
"Odszedł Ryszard Szurkowski – jeden z najwybitniejszych polskich sportowców" - napisano na oficjalnej stronie internetowej kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy po śmierci utytułowanego kolarza.
"Ryszard Szurkowski był moim idolem. Ikona polskiego sportu. Gdy startował w Wyścigu Pokoju, pustoszały ulice naszych miast" - podkreślił dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang. Najwybitniejszy polski kolarz zmarł w poniedziałek rano w Radomiu w wieku 75 lat.
"Ryszard Szurkowski jest ikoną kolarstwa. Był przyjacielem na dole i niedole, który na zawsze pozostanie już tym największym i niekwestionowanym mistrzem" – wspomina w rozmowie z PAP zmarłego w poniedziałek wybitnego kolarza jego kolega z drużyny Mieczysław Nowicki.