Dziś 40. rocznica komunistycznej zbrodni w kopalni „Wujek”. Pamiętamy też o grudniowych strajkach i pacyfikacjach na Śląsku i w całej Polsce. Najdłużej wytrwali górnicy w „Piaście” – wskazuje w czwartek w mediach społecznościowych wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Strajk okupacyjny w kopalni „Wujek” był protestem w obronie wolności Polski i godności człowieka pracy – mówił w 40. rocznicę krwawej pacyfikacji kopalni metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, wskazując, iż śmierć dziewięciu górników z Wujka była wielką narodową tragedią.
Komunizm był systemem, w którym władze stale walczyły ze społeczeństwem, ale to, że dodatkowo ogłoszono stan wojenny, zdarzyło się tylko w komunistycznej Polsce w grudniu 1981 roku - ocenia prof. Wojciech Roszkowski na blogu Echa Moskwy.
Śląskie Centrum Wolności i Solidarności (ŚCWiS), pielęgnujące pamięć o zamordowanych górnikach z kopalni Wujek i innych zbrodniach stanu wojennego, zyskało nową multimedialną wystawę stałą. Ekspozycję oficjalnie otwarto w czwartek przed południem, w 40. rocznicę krwawej pacyfikacji zakładu.
Prezydent Andrzej Duda oddał w czwartek hołd górnikom z kopalni „Piast”, którzy w grudniu 1981 r. przez dwa tygodnie strajkowali pod ziemią w proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Uroczystość w bieruńskiej kopalni rozpoczęła czwartkową wizytę głowy państwa na Górnym Śląsku.
Punktualnie o godzinie 11 w Katowicach rozległ się dźwięk syren alarmowych – w ten sposób uczczono pamięć dziewięciu górników z kopalni „Wujek”, zastrzelonych przez zomowców podczas pacyfikacji zakładu na początku stanu wojennego. W czwartek mija 40. rocznica tamtych wydarzeń.
„Od grudnia do grudnia” – pod takim hasłem krakowski IPN uruchamia serwis internetowy o stanie wojennym w Małopolsce. Odbiorcy znajdą tam mapę miejsc, w których odbywały się strajki oraz krótkie informacje o skali i przebiegu tych protestów.
Przez wiele lat rodziny zabitych nie mogły doczekać się sprawiedliwości- napisał w czwartek w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. "Pewne konsekwencje ponieśli wykonawcy, a nie ich zwierzchnicy" - dodał.
W czwartek w Warszawie grupa 12 górników przeprowadzi akcję pamięci o kolegach zamordowanych podczas pacyfikacji kopalni "Wujek". W głównym holu Dworca Centralnego, będą rozdawać ulotki informacyjne. Na miejscu wydarzenia zostanie także zaprezentowana pamiątkowa wystawa.