Wydarzenia na Chełmszczyźnie w 1942 r. - jak wynika z ustaleń polskich historyków - nie wpłynęły na rozpętanie antypolskiej akcji UPA na Wołyniu w 1943 r. - oświadczył szef pionu naukowego IPN Mirosław Szumiło, który dla PAP podsumował niedawne spotkanie z historykami ukraińskimi.
Jesteśmy w Kijowie po to, żeby wyjść z impasu ws. poszukiwań miejsc pochówków Polaków na Ukrainie - powiedział w niedzielę wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk. Dodał, że do rozmów podchodzi "z nadzieją na przełom".
Wydarzenia na Chełmszczyźnie w latach 1942-44 w kontekście zbrodni wołyńskiej to temat kolejnego, piątego Polsko-Ukraińskiego Forum Historyków. Spotkanie pod egidą polskiego i ukraińskiego IPN rozpocznie się 19 października br. w Czerkasach na Ukrainie.
PSL chce, aby 11 lipca był dniem pamięci o Polakach, którzy byli ofiarami ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. Zdaniem ludowców święto państwowe poprawi relacje polsko-ukraińskie, bo - jak uzasadnia PSL - "bez prawdy nie da się zbudować pojednania".
Około 2,5 tysiąca świadków przesłuchano dotychczas w śledztwie w sprawie zbrodni ludobójstwa popełnionych przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu w latach 1939–1945. Na Wołyniu zginęło wtedy – według szacunków - około 60 tys. osób narodowości polskiej.
Na Ukrainie są tysiące zapomnianych dołów śmierci, w których leżą pomordowani podczas rzezi wołyńskiej Polacy. Im należy się godny pochówek, ale strona ukraińska zablokowała poszukiwania i ekshumacje - mówi historyk z lubelskiego IPN dr Leon Popek.
Ponad 100 tys. Polaków zostało zamordowanych na Wołyniu; jako naród musimy o tym pamiętać i zawsze o tym przypominać - nie po to, by podsycać niechęć wobec narodu ukraińskiego, tylko by traktować to, jako ostrzeżenie - powiedział we wtorek w Gdańsku prezydent Andrzej Duda.
Dobre relacje polsko-ukraińskie mogą być budowane tylko w oparciu o prawdę, również bolesną, o ludobójstwie dokonanym na Wołyniu 74 lata temu - mówił we wtorek w Warszawie podczas obchodów Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa p.o. szefa UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.
Zrobię wszystko, aby na Grobie Nieznanego Żołnierza znalazła się tablica upamiętniająca bohaterstwo Polaków na Kresach Wschodnich i męczeństwo mordowanych, zabijanych, katowanych naszych bliskich - powiedział we wtorek szef MON Antoni Macierewicz, który - w ramach obchodów Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa - złożył tam wieniec.