Jedną z poważniejszych książek historycznych dotyczących budowania państwa i tożsamości Litwy, co w dużej mierze oznacza także współtworzenia tożsamości Polaków, jest przetłumaczona ostatnio, a jedna z niewielu udokumentowanych i uwzględniających różne teorie i źródła, praca zbiorowa Dzieje Chrześcijaństwa na Litwie, wydana przez Państwowy Instytut Wydawniczy pod redakcją Vytautasa Ališauskasa w przekładzie Katarzyny Korzeniewskiej.
Usystematyzowana w dziewięć rozdziałów w porządku chronologicznym poczynając od znanych pierwszych misji tj. Brunona z Kwerfutu (1009 r.)aż do porozumień z roku 2000 pomiędzy Republiką Litewską a Stolicą Apostolską. Niektóre wątki powtarzają się i wprowadzają różne konteksty interpretacyjne u różnych badaczy, dla niektórych brak jednoznacznych źródeł. Mimo wszystko historycy podejmują próbę obiektywizacji tej trudnej i ciekawej części własnej i naszej historii i w znacznej mierze jest to próba udana, ukazująca zarazem inną od naszej perspektywę.
Dużą uwagę poświęcono św. Brunonowi, który po męczeńskiej śmierci św. Wojciecha i szybkiej jego kanonizacji prowadzącej do założenia diecezji gnieźnieńskiej, mógł stać się po wyborze własnej ścieżki męczeństwa, patronem do założenia diecezji na Litwie. Dopiero ostatnie lata badań wydobywają tę historię, ale źródła, daty i miejsca różnią się. Mimo wzmaganego zainteresowania tym okresem trzeba jednak jasno powiedzieć, że kult Brunona nie przyjął się.
Chrystianizacja pogan od strony wpływów niemieckich była wielokrotnie ponawiana, ale w XI wieku następuje na tym polu wyraźny regres. Litwini ze wschodniej części wykazywali wówczas żywsze zainteresowanie Rusią Kijowską, ale i książęta ruscy nie uzyskali poważnych wpływów na tych ziemiach. Z czasem, już w XII, a zdecydowanie w XIII wieku nasilają się wyprawy krzyżowe wzdłuż wschodniego Bałtyku. Prusy znalazły się pod panowaniem Krzyżaków, Inflanty – Kawalerów Mieczowych. Ze wschodu zaś postępowała ekspansja Mongołów.
Powstanie samodzielnego państwa litewskiego w tym otoczeniu było niesłychanie trudne, ale te trudności wymuszały zarazem działania stanowcze i często drastyczne. Istniał już związek ziem litewskich mający swoją reprezentację wobec sił zewnętrznych, ale uformowanie państwa wymagało jeszcze wielu zabiegów. Spośród pięciu zwierzchnich książąt na Litwie wyróżniał się Mendog. Po trupach swoich bratanków rozwijał i umacniał swoją władzę. W dalszych walkach o władzę Mendog uprzedził spiskujących konkurentów i zwrócił się do papieża o chrzest a zarazem doprowadził do ugody z Krzyżakami.
W 1251 r. oficjalny chrzest Mendoga miał oznaczać zarazem przyjęcie chrześcijaństwa przez całe jego państwo. Mimo wszystko Litwa przez cały wiek XIII pozostała terenem misyjnym. Najazdy Tatarów, bratobójczy konflikt z księstwem halicko-wołyńskim, konflikt z Krzyżakami, sympatie i porozumienia ze Żmudzią i inne, sprawiły, że prawdopodobnie sam Mendog nie pozostał wierny Chrześcijaństwu. Po zamordowaniu Mendoga i jego potomstwa Litwa znów przeżywała pogański epizod. Trwały zabiegi misyjne. W XIV już wieku bulla papieska skierowana do litewskiego władcy Giedymina nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, ale sam Giedymin postanowił wykorzystać te zachęty do własnej gry o strefy wpływów i „modernizację” państwa. Za pogański stan państwa obwiniał tak przodków, jak i zakon krzyżacki, który niszczył jego kraj. Deklarował swobodę w budowaniu kościołów. Dzięki tym deklaracjom udało mu się doprowadzić do pokoju z Krzyżakami. Kiedy jednak wysłannicy papiescy dotarli na Litwę, by doprowadzić do zadeklarowanego chrztu Giedymina, władca wyparł się swojego stanowiska i odmówił przyjęcia nowej wiary.
Autorzy przedstawiają kilka możliwych wersji motywującej zmianę decyzji Giedymina. We wszystkich jednak wariantach trzeba podkreślić, że to jego sukcesy polityczne, tak na wschodzie, jak na zachodzie, zapewniły mu zdolność labilności. Jego następcy Olgierd i Kiejstut nie wykazywali jednak żadnej inicjatywy w kierunku papiestwa, zaś kolejni władcy chrześcijańscy, w tym polscy: Ludwik Węgierski i Kazimierz Wielki sami podejmowali próby chrystianizacji Litwy. Potraktowani jednak zostali jak najeźdźcy i konkurenci. Równocześnie Olgierd i Kiejstut świadomie oszukiwali partnerów, nie dotrzymywali żadnych umów. Mimo wszystko dla Litwy jawili się jako władcy skuteczni. Podboje na wschodzie dodawały im buńczuczności. Dążyli do zawładnięcia całą Rusią. W naturalny sposób Litwa od wschodu ulegała prawosławiu. To także nie podobało się władcom. Sytuacja zmieniła się dopiero pod wpływem ich potomków: Witolda i Jagiełły.
Rozważania przyjęcia chrztu od zakonu lub Moskwy doprowadziły do rezultatu wskazania na Polskę. Jagiełło opowiedział się za opcją Polską nie tylko ze względu na nadarzającą się możliwość małżeństwa z Jadwigą, ale także ze względu na wiele wspólnych celów, zwłaszcza w polityce zagranicznej. Jagiełło bardzo poważnie podszedł do swojej misji ewangelizacyjnej za co papież Urban VI założył w Wilnie diecezję, wokół której rozkwitło miasto. To zakończyło w zasadzie pierwszy akt przyłączenia Litwy do cywilizacji europejskiej. Dalsze dzieje i poczucie więzi europejskiej stanowią konsekwencje tamtych decyzji.
Wspólnota interesów a zarazem poszanowanie wzajemnych racji i odrębności (silna rola Witolda) sprawiały umacnianie się pozycji politycznej i katolicyzmu. Słabły wpływy cerkwi prawosławnej. By jednak nie doprowadzić do groźnego w skutkach konfliktu podejmowano próby kościelnej unii.
Poważniejsze komplikacje pojawiły się w czasie reformacji.
Kolejne epoki dawały odbicie europejskich przemian ale dopiero wiek XVIII, rozbiory i kościół katolicki pod władzą carów zaczął słąbnąć. Katarzyna II doprowadziła zaś do likwidacji Unii na terenach przyłączonych do Rosji. Napór prawosławia stał się jej ważnym orężem w podporządkowywaniu zdobytych terenów.
Warto uważnie prześledzić ten rozwój chrześcijaństwa aż do czasów nam współczesnych, bowiem to niesłychanie ważny czynnik cywilizacyjny, obyczajowy i mentalnościowy budujący świadomość narodową i państwową naszych sąsiadów jak i Polaków do dzisiaj tam osiadłych lub tych, którzy pozostawili trwały ślad wspólnej i odrębnej historii.
Małgorzata Bartyzel
"Dzieje Chrześcijaństwa na Litwie", pod red. Vitautasa Ališauskasa, Warszawa 2014