Fundacja Wolne Dźwięki wydała audiobook o majorze Adamie Lazarowiczu ps. „Klamra”, komendancie dębickiego obwodu Armii Krajowej i zastępcy prezesa IV Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Autorem wspomnień jest syn „Klamry” Zbigniew Lazarowicz (ur. 1925 r.), dowódca plutonu AK podczas akcji „Burza”, po wojnie działacz Zrzeszenia WiN i Solidarności Walczącej. Przedmowę do książkowego wydania napisał wnuk majora Romuald Lazarowicz.
Mój ojciec - pisze we wstępie Romuald Lazarowicz - „szczegółowo opowiada losy majora i jego najbliższych, ale umieszcza je na szerszym tle – to poniekąd panoramiczna historia pięknego, tragicznego pokolenia. Ludzi odważnych, dumnych i ofiarnych”. W audiobooku pojawiają się imiona i nazwiska ponad dwustu członków lokalnych oddziałów polskiego podziemia.
Urodzony w 1902 roku Adam Lazarowicz od młodości zaangażowany był w walkę o niepodległość kraju. Do wojska zaciągnął się jako niespełna 17-latek, w 1920 roku brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. W wolnej Polsce został kierownikiem szkoły w Gumniskach i poświęcił się pracy społecznej. Po wybuchu II wojny światowej walczył w kampanii wrześniowej, później działał w konspiracji. Był dowódcą dębickiego pułku Armii Krajowej.
Mój ojciec - pisze we wstępie Romuald Lazarowicz - „szczegółowo opowiada losy majora i jego najbliższych, ale umieszcza je na szerszym tle – to poniekąd panoramiczna historia pięknego, tragicznego pokolenia. Ludzi odważnych, dumnych i ofiarnych”.
Po wojnie Adam Lazarowicz pozostał w podziemiu. Działał w strukturach antykomunistycznego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, pełniąc funkcję zastępcy prezesa IV Zarządu Głównego organizacji. 5 grudnia 1947 roku majora aresztował Urząd Bezpieczeństwa. Po brutalnym śledztwie sąd wojskowy skazał go na 4-krotną karę śmierci. Wyrok wykonano 1 marca 1951 roku w więzieniu na Mokotowie.
Razem z Lazarowiczem życie straciło wówczas sześciu innych członków IV Zarządu Głównego WiN - Łukasz Ciepliński, Mieczysław Kawalec, Józef Batory, Franciszek Błażej, Karol Chmiel i Józef Rzepka. „Znałem wszystkich tych straconych. To byli zdolni oficerowie, patrioci, idealiści. Miałem dla nich wielki szacunek i podziw dla ich działalności” – powiedział PAP Zbigniew Lazarowicz. Od 2011 roku dzień ich śmierci obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Autor przedstawia całe życie majora Lazarowicza - od dzieciństwa na Podolu, przez pierwsze kontakty z wojskiem, życie rodzinne i przedwojenną działalność społeczną, po walkę zbrojną w Armii Krajowej, aresztowanie i pobyt w celi śmierci. Własną pamięć i opowieści ojca uzupełnia relacjami towarzyszy broni i przyjaciół, między innymi Mieczysława Chojnackiego, z którym Adam Lazarowicz dzielił więzienną celę.
Zbigniew Lazarowicz skupia się na faktach, ale próbuje także przywołać atmosferę wydarzeń, postawy i motywacje ludzi. Szkicuje zbiorowy portret żołnierzy AK. „W partyzantce czuliśmy się szczęśliwi, wolni” - wspomina.
Największa część publikacji poświęcona jest działalności Armii Krajowej w powiecie dębickim. Lazarowicz opisuje akcje skierowane przeciwko okupantowi i kolaborantom, codzienność żołnierzy, niemieckie represje, sytuację ludności cywilnej, w tym Żydów. Szczegółowo relacjonuje dowodzone przez ojca walki, w których sam brał udział: obronę Gumnisk, gdzie znajdowała się komenda Obwodu Dębica ZWZ-AK i bitwę pod Kałużówką – jedną z największych walk na Podkarpaciu, rozegraną w sierpniu 1944 roku.
Bohaterem „Klamry” jest także sam autor i jego relacja z ojcem: „W Nowy Rok 1942 r. Ojciec zawołał mnie do pokoju i oświadczył, że nadszedł już czas, bym oficjalnie został przyjęty w szeregi Związku Walki Zbrojnej. Przypomniał mi, że on również w tym wieku co ja – mając niecałe 17 lat – po raz pierwszy ochotniczo wstąpił do wojska. Zdjął następnie ze ściany krzyż i podał mi komendę: «Do przysięgi». Poderwałem się na baczność, położyłem dwa palce na krzyżu i z wielkim wzruszeniem powtarzałem za Ojcem rotę przysięgi (…). Czułem, że stało się coś ważnego i wielkiego w naszym życiu, i że z tą chwilą przestałem być już dzieckiem, a stałem się żołnierzem…”.
Wspomnienia czyta Julian Mere, aktor teatralny i filmowy, reżyser związany z Mazowieckim Teatrem Muzycznym Operetka.
Wydawcą „Klamry” jest Fundacja Wolne Dźwięki - organizacja non-profit - zajmująca się upowszechnianiem w formie audiobooków literatury poświęconej historii Polski, w szczególności jej przełomowym momentom – odzyskaniu niepodległości, II wojnie światowej, drugiej konspiracji i Solidarności. Dotychczas wydała kilkadziesiąt reportaży, esejów, biografii i powieści. Ukazały się między innymi: „Bibuła” Józefa Piłsudskiego, „Polityka Polska i odbudowanie państwa” Romana Dmowskiego, powieść „Ukryty” Bronisława Wildsteina oraz wspomnienia „Żołnierzy Wyklętych” m.in. Jana Podhorskiego i Stanisława Kasznicy.
Ewa Opawska
ewo/ ls/