Ponad 5 tys. gości spodziewają się organizatorzy 6. Festiwalu Pannonica w Barcicach nad Popradem (Małopolskie), który potrwa od 30 sierpnia do 1 września. Impreza jest przeglądem muzyki bałkańskiej i karpackiej. Hasło wydarzenia to „Pannonica – ogień nie muzyka!”.
„Sami jesteśmy zaskoczeni taką popularnością naszego festiwalu. Ubiegła edycja przyciągnęła 3,8 tys. osób. W tym roku spodziewamy się ponad 5 tys. Ponad 75 proc. gości przyjeżdża do Barcic spoza Sądecczyzny. Mamy uczestników z całej Polski i z zagranicy – o dziwo wielu Hiszpanów, Japończyków, Hindusów, Pakistańczyków” – powiedział w środę PAP Wojciech Knapik, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu, które organizuje festiwal.
Dyrektor dodał, że Pannonica celowo jest organizowana pod koniec sierpnia i jest „takim przedłużeniem wakacji”. W imprezie biorą udział osoby w każdym wieku, nie brakuje rodzin z dziećmi. „W bogatym programie znajdzie się coś dla każdego. Samo miejsce – Beskid Sądecki, rzeka, góry – jest atrakcyjne” – ocenił Knapik.
Jak dotąd organizatorzy wyprzedali 2,5 tys. karnetów na festiwal. W cenie karnetu są wstępy na wszystkie festiwalowe wydarzenia oraz miejsce na polu namiotowym.
Miejscem Pannonicy jest wioska festiwalowa, zajmująca 7,5 ha nad rzeką Poprad. Tu znajduje się łąka, koncertowa scena, pole namiotowe, miejsce dla wystawców regionalnych produktów.
Oprócz 12 koncertów muzyki bałkańskiej, karpackiej, cygańskiej w programie jest co najmniej 70 wydarzeń – różnorodnych warsztatów (np. tańców bałkańskich), zabaw, spotkań z artystami. Goście mogą także pływać w pobliskim Popradzie i przemierzać górskie szlaki.
Spośród koncertów organizatorzy zwrócili uwagę m.in. na występ zespołu Kroke z bułgarską śpiewaczką, artystką chóru Philipa Kuteva - Neli Andreevą. Premiera projektu Kroke i Andreevej odbędzie się w pierwszym dniu festiwalu. Również tego dnia przed publicznością zaprezentuje się BGKO (Barcelona Gipsy balKan Orchestra) – powstały w Barcelonie zespół, złożony z muzyków różnych narodowości, a inspirujący się muzyką bałkańską, ale i śródziemnomorską i klezmerską.
Nazwa festiwalu nawiązuje do Panonii - określenia dawnej naddunajskiej prowincji rzymskiej, która zajmowała obszary Bałkan i Karpat; dziś są to tereny Węgier, Serbii, Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny oraz Słowacji.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/