Na pl. Solidarności w Gdańsku otwarto w czwartek wystawę „TU rodziła się Solidarność Rolników”, przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej. Na planszach umieszczono m.in. archiwalne fotografie i dokumenty, które przybliżają historię powstania rolniczych związków zawodowych.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele gdańskiego oddziału IPN, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" Krzysztof Dośla oraz zastępca dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności ds. naukowych dr Przemysław Ruchlewski.
Podczas prezentacji ekspozycji dyrektor oddziału IPN w Gdańsku prof. Mirosław Golon mówił o roli polskich chłopów w walce o wolność i tworzeniu "Solidarności" - zarówno tej pracowniczej, jak i tej wiejskiej.
Tą wystawą chcemy oddać hołd polskiej wsi, która odegrała ogromną rolę w walce o wolność i niepodległość naszej ojczyzny, w walce o ocalenie naszej kultury – podkreśla prof. Mirosław Golon.
"Wystawa jest dedykowana pamięci polskich rolników, mieszkańców wsi, którzy po II wojnie światowej nie ustawali w oporze przeciwko komunizmowi, przeciwko próbom zniszczenia Kościoła, przeciwko wprowadzaniu komunistycznego systemu gospodarki z kołchozami i PGR-ami. Tą wystawą chcemy oddać hołd polskiej wsi, która odegrała ogromną rolę w walce o wolność i niepodległość naszej ojczyzny, w walce o ocalenie naszej kultury" – podkreślił.
Jak powiedział Krzysztof Dośla, rolnicy przeciwstawili się komunistycznym kłamstwom, propagandzie i reżimowi. Zwrócił uwagę, że przez lata dokonania rolniczej "Solidarności" były niezauważane i niedoceniane.
"Ta wystawa ukazuje piękną kartę w najnowszej historii naszej ojczyzny, którą jest historia NSZZ Rolników Indywidualnych +Solidarność+. To grupa osób, która ryzykowała przez wiele dziesięcioleci, broniąc własnej tożsamości. Potrafili oni walczyć o to, co najcenniejsze. To dzięki polskiej wsi nie udało się totalitarnej, komunistycznej władzy złamać kręgosłupa polskiego społeczeństwa" - mówił.
Zaznaczył, że rolnicy wspierali robotników strajkujących w zakładach pracy dostarczając im żywność. "To oni stanowili nasze oparcie, za co jesteśmy im wdzięczni. Dziękuję, że IPN podjął się tego trudnego zadania - przywrócenia pamięci o rolnikach, dzięki którym możemy dzisiaj żyć w wolnym państwie" - dodał Dośla.
Krzysztof Dośla: Rolnicy przeciwstawili się komunistycznym kłamstwom, propagandzie i reżimowi. Przez lata dokonania rolniczej „Solidarności” były niezauważane i niedoceniane.
Przygotowana przez IPN wystawa plenerowa "Tu rodziła się Solidarność Rolników" ukazuje zmagania środowiska chłopskiego z władzą komunistyczną w latach 1980-81 toczone o rejestrację rolniczych związków zawodowych oraz skalę chłopskich protestów. Opowiada o wkładzie wiejskich związkowców w odzyskanie przez Polskę wolności.
Ekspozycja, która stanęła w czwartek na Placu Solidarności w Gdańsku, składa się z 9 plansz. Trzy z nich dotyczą historii walki o samorządność rolników na Pomorzu, a pozostałe mówią o wydarzeniach ogólnopolskich, które doprowadziły do powstania i rejestracji rolniczego związku zawodowego "Solidarność". Na planszach umieszczono fotografie, które uzupełniają grafiki, ulotki, dokumenty. Wystawa jest kontynuacją przygotowanej w 2020 r. ekspozycji "TU rodziła się Solidarność".
Autorem regionalnej części wystawy mówiącej o działalności środowiska chłopskiego na Pomorzu Gdańskim i Środkowym jest naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku Krzysztof Drażba.
"Nasza regionalna część opowiada o dawnych trzech województwach - gdańskim, słupskim, elbląskim. Właściwie od czasu przejęcia w 1947 r. przez komunistów kontroli nad niezależnym ruchem chłopskim, skupionym wokół PSL Stanisława Mikołajczyka aż do lata 1980 r., rolnicy Pomorza Gdańskiego i Środkowego nie stworzyli żadnych zorganizowanych form oporu i obrony własnych interesów. Dopiero sierpniowy strajk w Stoczni Gdańskiej zmotywował ich do aktywniejszych działań. Gospodarze z północnych Kaszub i Żuław dostarczali żywność dla protestujących robotników. Wraz z nią przekazali MKS-owi listę 24 postulatów mieszkańców wsi, wśród których było żądanie utworzenia niezależnego od władz związku zawodowego" - mówił Drażba.
Przygotowana przez IPN wystawa plenerowa „Tu rodziła się Solidarność Rolników” ukazuje zmagania środowiska chłopskiego z władzą komunistyczną w latach 1980–81 toczone o rejestrację rolniczych związków zawodowych oraz skalę protestów.
Chłopi w całym regionie włączyli się też w działalność powstających niezależnych organizacji rolniczych.
"Niezależne związki zawodowe rolników na Pomorzu zaczęły powstawać jesienią 1980 r. jako lokalne struktury, nielegalnych wówczas, organizacji ogólnopolskich. W województwie gdańskim i słupskim, gdzie pierwsze koła zawiązano w gminie Postomino, działano w ramach NSZZ Rolników +Solidarność Wiejska+. Natomiast w województwie elbląskim pierwszy formalny zjazd odbył się w Gronowie Elbląskim w ramach struktur NSZZ Rolników +Solidarność Chłopska+" - dodał.
Drażba zwrócił uwagę, że ogromną rolę w tworzeniu rolniczej "Solidarności" odegrał Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński. Jego postawa w decydujący sposób wpłynęła na uznanie przez władze PRL organizacji zawodowej rolników niezależnej od państwa i monopartii.
Jak dodał, na Placu Solidarności wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 12 maja.
Przypomniał też, że w środę podobne wystawy zostały odsłonięte w kilkunastu miejscowościach, m. in. Bydgoszczy, Nowym Dworze Gdańskim, Poznaniu, Pułtusku, Rzeszowie. Wszystkie regionalne elementy ekspozycji staną na placu Marszałka Piłsudskiego w Warszawie 12 maja, w 40. rocznicę rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".(PAP)
Autorka: Anna Machińska
anm/ pat/