Dwie rocznice - 120. urodzin i 70. śmierci Henryka Sławika uczcił w czwartek uchwałą sejmik woj. śląskiego. Sławik zwany bohaterem trzech narodów uratował w czasie II wojny światowej wraz z Józsefem Antallem seniorem ponad 5 tys. polskich Żydów.
W ubiegłym roku sejmik śląski ogłosił rok 2014 Rokiem Henryka Sławika (1894-1944). Jednym z następstw tej uchwały, było przyjęcie przez Senat RP uchwały upamiętniającej 70. rocznicę śmierci Henryka Sławika oraz 40. rocznicę śmierci Józsefa Antalla seniora (1896-1974) - bohaterów II wojny światowej, skazanych przez władze komunistyczne na zapomnienie. Uchwałę tej samej treści przyjęło też Zgromadzenie Narodowe Węgier.
W czwartek, w rocznicę wręczenia Sławikowi (6 listopada 1990 r.) tytułu Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, odbyła się w Katowicach uroczysta sesja sejmiku. "Już od dłuższego czasu przywracamy pamięć o tym niezwykłym człowieku, Henryku Sławiku, +chłopaku z Szerokiej+, jak o swoim ojcu mawiała nieżyjąca Krystyna. Według Yad Vashem, ponad 5 tys. polskich Żydów, Sławik przy pomocy Antalla uratował - ta lista jest kilka razy dłuższa niż lista Schindlera" - mówił podczas swojego wystąpienia autor książek o Sławiku, b.ambasador RP na Węgrzech Grzegorz Łubczyk.
Sławik i kierowany przez niego komitet, przy współpracy z Antallem, pomógł kilkudziesięciu tysiącom Polaków, w tym ponad 5 tys. polskim Żydom. "Gdy wojska niemieckie w 1944 roku zajęły Wegry został aresztowany przez gestapo. Mimo brutalnych przesłuchań nie ujawnił swoich współpracowników, a wśród nich Józsefa Antalla seniora. 23 sierpnia 1944 roku został zamordowany w obozie koncentracyjnym w Mauthausen-Gusen" - napisano w oświadczeniu do przyjętej w czwartek przez radnych sejmiku woj. śląskiego uchwały upamiętniającej 120. rocznicę urodzin i 70. rocznicę śmierci Sławika.
Uchwała ta, jak poinformowano, "to złożenie hołdu i wyrazu wdzięczności wybitnemu Ślązakowi i Polakowi".
Łubczyk przypomniał, że dopiero przed trzema laty, odnaleziono w USA dokument potwierdzający ostatecznie datę śmierci Sławika. "Dopiero od trzech lat znamy prawdziwą datę śmierci. Szukana przez wiele lat, przez rodzinę jednego z zamordowanych ze Sławikiem - kartka z Mauthausen - odnaleziona została nie w Mauthausen, nie w niemieckich archiwach, ale w Archiwum Narodowym Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Łubczyk. Dodał, że kiedy Amerykanie wyzwalali obóz zabrali ze sobą całą dokumentację.
Po zakończeniu uroczystej sesji w westybulu Gmachu Sejmu Śląskiego otwarto wystawę przygotowaną przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej "Tak płaci Polska – Henryk Sławik". W sobotę odbędzie się uroczysty koncert Filharmonii Śląskiej poświęcony pamięci bohatera. W repertuarze znajdzie się muzyka węgierska i żydowska.
Henryk Sławik, Ślązak, urodził się we wsi Szeroka (obecnie dzielnica Jastrzębia Zdroju) jako dziewiąte dziecko w chłopskiej, niezamożnej rodzinie. Był politykiem, społecznikiem i dziennikarzem, uczestnikiem trzech powstań, członkiem władz niepodległościowej Polskiej Partii Socjalistycznej, posłem do Sejmu Śląskiego, redaktorem naczelnym miejscowej "Gazety Robotniczej" oraz działaczem związkowym. Po wybuchu drugiej wojny światowej musiał wyjechać na Węgry.
W październiku 1939 r. los zetknął Sławika z Józsefem Antallem (politykiem, wysokiej rangi urzędnikiem państwowym i społecznikiem, doktorem praw, dyrektorem Departamentu ds. Socjalnych i Opieki nad Ubogimi w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Królestwa Węgier). Ich współpraca zaowocowała stworzeniem wzorowej opieki socjalno-bytowej i kulturalno-oświatowej nad dziesiątkami tysięcy uchodźców polskich. Wspólnie wystawiali fałszywe dokumenty uciekinierom z Polski, organizowali przerzucanie ich na Zachód. Szacuje się, że uratowali życie ponad 5 tys. polskich Żydów, w tym mieszkańcom słynnego sierocińca dla dzieci żydowskich w Vácu na Węgrzech.
József Antall senior - nazywany przez polskich uchodźców "Ojczulkiem Polaków" - umarł w zapomnieniu 24 lipca 1974 r. w Budapeszcie. Jego syn, József Antall, był pierwszym premierem demokratycznych Węgier.
Sławik i Antall senior pośmiertnie zostali uhonorowani tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przez izraelski instytut Yad Vashem. W 2010 roku Sławik został pośmiertnie uhonorowany Orderem Orła Białego.
W czwartek w westybulu Gmachu Sejmu Śląskiego otwarto, przygotowaną przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, wystawę "Tak płaci Polska-Henryk Sławik". (PAP)
ktp/ par/