IPN może liczyć na wsparcie prezydenta elekta, na moją życzliwość - powiedział prezydent elekt Andrzej Duda na uroczystościach z okazji 15-lecia istnienia Instytutu Pamięci Narodowej, które we wtorek odbyły się na warszawskim Zamku Królewskim.
"Odtwarzanie, utrwalanie i popularyzacja pełnego obrazu najnowszej historii Polski jest realizacją najwyższego ideału narodu. Konsekwencja w dążeniu do prawdy jest najlepszym lekarstwem na wciąż niezagojone rany z przeszłości" - napisał w odczytanym podczas wtorkowej uroczystości liście prezydent RP Bronisław Komorowski. Dodał też, że poszukiwanie prawdy, które realizuje IPN, jest "niezbędnym fundamentem, na którym należy budować przyszłość Europy".
Prezydent nadał odznaczenia państwowe zasłużonym pracownikom IPN. W jego imieniu aktu dekoracji dokonał szef Kancelarii Prezydenta RP Jacek Michałowski. "Za zasługi w upamiętnianiu historii Polski" Złotym Krzyżem zasługi odznaczono siedmiu pracowników IPN, cztery osoby otrzymały Srebrny Krzyż Zasługi, a trzy - brązowy. Ponadto 28 osób zostało odznaczonych medalami "za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej".
"W ostatnich latach w Polsce kilkakrotnie w dyskusjach publicznych pojawiło się pojęcie +pokolenie IPN+. Chociaż te słowa wypowiadano z pogardą, chciałbym, aby stały się one rzeczywistością, abyśmy pewnego dnia mogli uznać, że pokolenie IPN istnieje. Pokolenie ludzi wolnych i potrafiących tę wolność wykorzystać dla dobra wspólnego, pokolenia ludzi dumnych, świadomych własnej tożsamości i szanujących innych" - mówił prezes IPN Łukasz Kamiński.
"IPN może liczyć na wsparcie prezydenta elekta, na moją życzliwość - powiedział obecny na uroczystości prezydent elekt Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że IPN będzie nadal działał jak do tej pory i że pracować tam będą odważni młodzi naukowcy, którzy nie będą się bali badać w historii Polski także tych najtrudniejszych, najbardziej bolesnych spraw. Jako wyzwanie dla IPN Duda wskazał obronę dobrego imienia na forum międzynarodowym, zapowiedział też wspólną pracę z Instytutem nad utworzeniem Mauzoleum Żołnierzy Wyklętych.
Prezes IPN Łukasz Kamiński, dziękując z okazji jubileuszu pracownikom powiedział: "Powołując do życia IPN i Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, władze RP miały na uwadze zachowanie pamięci o ogromie ofiar poniesionych przez naród polski w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu, patriotyczne tradycje zmagań narodu polskiego z okupantami, nazizmem i komunizmem, obowiązek ścigania zbrodni przeciwko pokojowi i ludzkości, i zbrodni wojennych, a także powinność zadośćuczynienia przez nasze państwo tym, którzy padli ofiara łamania praw człowieka - to definiuje od 15 lat misję IPN. Działamy czasem niedoskonale, ale ciągle staramy się odczytać te słowa na nowo".
"W ostatnich latach w Polsce kilkakrotnie w dyskusjach publicznych pojawiło się pojęcie +pokolenie IPN+. Chociaż te słowa wypowiadano z pogardą, chciałbym, aby stały się one rzeczywistością, abyśmy pewnego dnia mogli uznać, że pokolenie IPN istnieje. Pokolenie ludzi wolnych i potrafiących tę wolność wykorzystać dla dobra wspólnego, pokolenia ludzi dumnych, świadomych własnej tożsamości i szanujących innych. Pokolenie ceniące zakorzenione wartości, ludzi gotowych do służby i poświecenia" - powiedział Kamiński.
Goścem specjalnym uroczystości był słynny rosyjski naukowiec, działacz praw człowieka, polityk oraz były radziecki dysydent Siergiej Kowaliow. W swoim wystąpieniu nazwał on IPN "unikalną instytucją, jakiej nie ma chyba nigdzie indziej na świecie, jeżeli chodzi o skuteczność działania i jakość pracy".
"Odczuwam gorycz i wstyd, że przemawiam tutaj nie w imieniu Rosji, ale w imieniu pewnej mniejszości społeczeństwa rosyjskiego. Wspominając wspólną polsko-rosyjską historię na przestrzeni kilku wieków muszę zauważyć, że ci, z którymi chciałbym się identyfikować, zawsze byli u nas w mniejszości, jak na przykład Aleksaner Hercen" - powiedział Kowaliow, nawiązując do postaci XIX-wiecznego rosyjskiego pisarza i myśliciela, który przeciwstawiał się caratowi. Kowaliow w kwietniu 2014 r., w związku z kryzysem krymskim, zaapelował w liście otwartym do społeczności międzynarodowej o powstrzymanie rosyjskiej ekspansji na Ukrainie.
IPN został utworzony na mocy ustawy z 18 grudnia 1998 r. Instytucja zajmuje się najnowszą historią Polski oraz rozrachunkiem ze zbrodniami z czasów II wojny św. i komunizmu. Jest wielkim archiwum XX-wiecznej historii Polski, placówką badawczą i centrum edukacyjnym, prokuraturą ścigającą sprawców zbrodni oraz instytucją, która bada zgodność z prawdą oświadczeń lustracyjnych kandydatów na funkcje publiczne.
15-letni dorobek Instytutu to przeszło 90 km zgromadzonych archiwaliów, 1794 publikacje, 453 wystawy, 817 konferencji oraz 30 edukacyjnych portali internetowych. To także ponad 103 tys. przesłuchanych świadków i 508 osób objętych aktami oskarżenia, w efekcie których sądy skazały 137 osób. IPN przeanalizował 53235 oświadczeń lustracyjnych i opracował, cały czas uaktualniane, internetowe katalogi: funkcjonariuszy komunistycznych organów bezpieczeństwa, osób inwigilowanych, osób na kierowniczych stanowiskach w czasach PRL i ludzi sprawujących dziś najważniejsze funkcje publiczne.
Zadania lustracyjne powierzono Instytutowi na mocy ustawy sejmowej w 2007 r. Biuro Lustracyjne bada zgodność z prawdą oświadczeń lustracyjnych kandydatów na funkcje publiczne. Dla przejrzystości życia publicznego każdy z nich musi wypełnić oświadczenie lustracyjne, to jest przekazać oficjalną informację, czy współpracował z komunistycznymi organami bezpieczeństwa lub był ich funkcjonariuszem.
"Odczuwam gorycz i wstyd, że przemawiam tutaj nie w imieniu Rosji, ale w imieniu pewnej mniejszości społeczeństwa rosyjskiego. Wspominając wspólną polsko-rosyjską historię na przestrzeni kilku wieków muszę zauważyć, że ci, z którymi chciałbym się identyfikować, zawsze byli u nas w mniejszości, jak na przykład Aleksaner Hercen" - powiedział były radziecki dysydent Siergiej Kowaliow.
W ciągu ośmiu lat do Biura Lustracyjnego wpłynęło 368 tys. oświadczeń. Wobec 53235 rozpoczęto czynności sprawdzające, mające na celu analizę ich prawdziwości. 50324 oświadczenia nie wzbudziły żadnych wątpliwości. Do sądu skierowano 821 wniosków o wszczęcie postępowania lustracyjnego, z czego 111 spraw jest na wokandzie, a 710 już zakończono. W 468 przypadkach sąd podzielił zdanie prokuratora Biura Lustracyjnego orzekając, że miało miejsce kłamstwo lustracyjne.
IPN współpracuje z wieloma partnerami zagranicznymi. Efektem są np. wspólne konferencje naukowe, publikacje i wymiana archiwalna, prezentacja wystaw Instytutu za granicą oraz projekty edukacyjne, w tym skierowane do Polaków za granicą. W ciągu 15 lat IPN zawarł kilkadziesiąt umów o współpracy z partnerami zagranicznymi, m.in. porozumienia z Amerykańskim Muzeum Holocaustu i izraelskim Instytutem Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem. (PAP)
aszw/ agz/ pz/ gma/