Obelisk upamiętniający Żydów, mieszkańców miasta, zamordowanych w czasie II wojny światowej - został w piątek odsłonięty w Suwałkach (Podlaskie). Pomnik stanął w miejscu, gdzie przed laty mieściła się synagoga.
W uroczystości - jak poinformował PAP Kamil Sznel z suwalskiego magistratu - wzięła udział niemal setka mieszkańców Suwałk, przedstawiciele suwalskiego samorządu, kościołów różnych wyznań oraz przedstawiciele gminy żydowskiej.
Kamień Pamięci postawiono w miejscu, gdzie znajdowała się synagoga (zburzona w 1956 roku). "Pamięci około 5 500 przedwojennych żydowskich mieszkańców Suwałk zamordowanych w czasie II wojny światowej w wyniku eksterminacyjnej polityki okupanta niemieckiego. W tym miejscu znajdowała się synagoga zdewastowana przez Niemców" - głosi napis wyryty na kamieniu w trzech językach: po polsku, angielsku i hebrajsku.
Z inicjatywą upamiętnienia przedwojennych mieszkańców Suwałk do władz miasta wystąpiło w 2011 roku Towarzystwo Przyjaźni Izrael-Polska. Rada miasta w ubiegłym roku podjęła uchwałę w tej sprawie.
Jak powiedział PAP dr Maciej Ambrosiewicz, autor czekającej na druk książki o Żydach suwalskich, społeczność ta pojawiła się w mieście u schyłku XVIII wieku. "Była to duża społeczność, w latach 70-80. XIX wieku stanowili 60 proc. mieszkańców" - dodał.
Jak zaznaczył, w tych latach, w wyniku działań głównie administracji rosyjskiej i wprowadzanych przez nią restrykcji wobec Żydów, przesiedlano ich z terenów dzisiejszej Rosji, Ukrainy i Białorusi. "Żydzi w wyniku tych szykan, zaczęli uciekać na zachód, do Królestwa Polskiego, część z nich tutaj została, ale większość z nich starała się wyjechać dalej. Suwałki były taką wielką stacją przystankową na tej drodze" - powiedział Ambrosiewicz.
Podkreślił, że ok. połowy XIX wieku wykrystalizowała się w Suwałkach zwarta społeczność żydowska składająca się przede wszystkim z rzemieślników i kupców, ale też inteligencji, która aktywnie działała na rzecz tej społeczności. W 1821 roku została założona gmina żydowska, zbudowano też wtedy Wielką Synagogę (która popadła później w ruinę, a w latach 50. ubiegłego wieku została zburzona - PAP).
Wybuch II wojny światowej - jak mówił Ambrosiewicz - był kresem tej społeczności w tym mieście, Żydzi byli deportowani przez Niemców do gett w innych miastach i obozów zagłady.
Ambrosiewicz powiedział, że po wojnie pozostało w Suwałkach niewiele miejsc związanych ze społecznością żydowską. To m.in. zabytkowy cmentarz założony na początku lat 20-tych XIX wieku. Są też budynki żydowskiego szpitala, domów opieki i szkoły talmudycznej. (PAP)
swi/ par/