Nie ma lepszego miejsca, by rozpocząć "Narodowe czytanie" dzieł Aleksandra Fredry – mówił prezydent Bronisław Komorowski w piątek wieczorem na zamku w Odrzykoniu na Podkarpaciu. Fredro był właścicielem zamku; historia posiadłości zainspirowała go do napisania "Zemsty".
Komorowski zdradził, że od dawna chciał "odbyć drogę w czasie", żeby poznać źródła polskiego poczucia humoru i dowcipu. "I sobie wymarzyłem, że takim najlepszym miejscem jest zamek w Odrzykoniu. I wspomnienie wielkiej twórczości, ale także specyficznego wpływu, który ma na nas przez pokolenia, stulecia Aleksander Fredro. Nie ma lepszego miejsca niż to miejsce, aby rozpocząć +Narodowe czytanie+ dzieł Aleksandra Fredry" - zaznaczył prezydent.
Przypomniał, że w poprzednim roku w trakcje pierwszej edycji akcji Polacy czytali w ponad 50 miejscowościach "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W tym roku – dodał Komorowski – utwory Fredry będą czytane w ok. 650 miejscowościach w kraju.
„Jestem szczęśliwy, że ta wielka akcja, nie tylko wspólnego czytania, ale również przybliżania nas do wiedzy o nas samych, o naszym poczuciu humoru, o naszych przywarach, o naszych wielkościach, jest możliwe w coraz większym wymiarze. Bo przecież każda literatura, która tworzy naszego polskiego ducha, nasze polskie marzenia, polskie fobie, nasze polskie wielkości jest spoiwem wspólnoty narodowej” - powiedział Komorowski.
Jego zdaniem szczególnie fredrowska „Zemsta”, w której „jednak mur runął” jest czymś, co jest Polakom bardzo potrzebne, jako źródło refleksji o Polsce współczesnej i następnych pokoleń.
„Myślę, że ten dowcip fredrowski, który tyle samo nas rozgrzesza, ile nas smaga, tyle samo pokazuje naszych wielkości, ile słabości, małości, jest nam także szalenie potrzebny po to, abyśmy mogli widzieć się nie w krzywym zwierciadle - ale naszym własnym zwierciadle - samych siebie, całą Polskę, polską kulturę, polskie marzenia, polskie dokonania i polskie wyzwania” - mówił prezydent.
Na koniec swojego wystąpienia zacytował dwa krótkie fragmenty z „Zemsty”, wśród nich było zdanie: „Tak jest - zgoda, a Bóg wtedy rękę poda”. „Niech tak będzie tu w Odrzykoniu i całej Polsce” - konkludował Komorowski.
Fredro był właścicielem Zamku w Odrzykoniu. Przeglądając archiwalia swego majątku pisarz natrafił na akta procesowe z pierwszej połowy XVII wieku. Wynikało z nich, że ówcześni współwłaściciele zamku toczyli ze sobą wieloletni spór, który zainspirował go do napisania „Zemsty”.
Zamek zbudowano w XIV stuleciu. Stanął na wysokiej skale. Jego celem była obrona szlaku handlowego z Węgrami. Został zburzony w czasie potopu szwedzkiego. Przez ruiny zamku przebiega granica między dwiema miejscowościami - Odrzykoniem i Korczyną.
Podczas pobytu na Zamku prezydent obejrzał spektakl „Fredrowskie obrachunki, czyli Fredro po męsku” w wykonaniu aktorów „Teatru bez rzędów”. Wraz z prezydentem przedstawienie oglądało m.in. kilku przedstawicieli rodzin Szeptyckich i Starowieyskich, potomków Fredry.
Projekt "Narodowe czytanie" powstał z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego w ubiegłym roku. W pierwszej edycji akcji 8 września 2012 r. w ponad 50 miastach i miejscowościach publicznie czytano "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W tym roku, w najbliższą sobotę będą czytane utwory Fredry.