Szopki z ruchomymi figurami, z żywymi zwierzętami, ale też tradycyjną polską - można od niedzieli, pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, oglądać w kilku miejscowościach w Podlaskiem: Łomży, Białymstoku i Ciechanowcu.
Tradycyjnie w czasie pasterki, w nocy z czwartku na piątek, uruchomiona została ruchoma szopka Ojców Kapucynów w Łomży. Jest ona największą tego typu szopką w północno-wschodniej Polsce.
Została zbudowana w latach 30. ubiegłego wieku (odnowiono ją w 2007 roku), jest tam ok. 50 postaci, uruchamianych poprzez system przekładni i małych wózeczków, które służą do przemieszczania figurek po określonych torach. Dzięki dodatkowym mechanizmom postaci mogą poruszać głowami i zdejmować w hołdzie czapki.
Są w tej szopce m.in. Mieszko I, św. Wojciech, Władysław Jagiełło, królowa Jadwiga i król Jan III Sobieski z husarią, a także np. Adam Mickiewicz czy Fryderyk Chopin. Ze współczesnych można tam zobaczyć Jana Pawła II, siostrę Faustynę Kowalską, ojca Maksymiliana Kolbego, Lecha Wałęsę czy Czesława Miłosza. Od ubiegłego roku można oglądać też figurki pięciu kapucynów, polskich męczenników II wojny światowej.
Tradycyjnie największa żywa szopka w regionie stanęła przy kościele pw. Andrzeja Boboli w Łomży. Co roku można w niej zobaczyć kilkadziesiąt zwierząt. Należą one do okolicznych rolników, którzy bardzo chętnie oddają na czas otwarcia szopki zwierzęta. Parafia jest co prawda miejska, ale należy do niej również kilka podłomżyńskich wsi i to głównie od ich mieszkańców pochodzą zwierzęta.
Osiołka i owieczki można natomiast zobaczyć w szopce w Białymstoku. Miejscowe dobroczynne stowarzyszenie "Droga" od lat ustawia ją w centrum miasta w ramach świątecznej akcji "Zaopiekuj się aniołkiem". Przy szopce co roku w okresie świąt kolędują też dzieci z białostockich szkół i przedszkoli.
Tradycyjną polską szopkę od niedzieli można odwiedzać też w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. w zabytkowym drewnianym kościele z miejscowości Boguty-Pianki, zbudowano pieczarę, gdzie ustawiono figury świętej rodziny, trzech królów, pasterzy i zwierząt. Jak powiedział PAP szef działu etnografii ciechanowieckiego muzeum Stanisław Kryński, dodatkowo szopka została udekorowana ozdobami z papieru i słomy - tradycyjnymi ozdobami z tej części Polski. Dodał, że nad szopką umieszczano gwiazdę betlejemską, a w jej sąsiedztwie ustawiano żywe świerki.
Od kilku lat w jednej z zagród w skansenie budowana była też żywa szopka ze zwierzętami. Jednak w tym roku - jak dodał Kryński - ze względu na prace remontowane w muzeum, zrezygnowano z tej szopki. Ma ona powrócić w przyszłym roku. (PAP)
swi/ pro/