31 października 1945 r. w Krakowie zmarł Wincenty Witos, przywódca ruchu ludowego, trzykrotny premier II RP, jeden z przywódców Centrolewu, więzień brzeski. Po wybuchu II wojny światowej aresztowany przez Niemców, odmówił współpracy z władzami okupacyjnymi.
Wincenty Witos urodził się 22 stycznia 1874 r. we wsi Wierzchosławice w pow. tarnowskim, w biednej rodzinie chłopskiej, posiadającej dwumorgowe gospodarstwo. Mając dziesięć lat rozpoczął naukę w dwuletniej szkole wiejskiej. Pracując jako drwal pomagał w utrzymaniu rodziny.
W 1893 r. na łamach wydawanego we Lwowie "Przyjaciela Ludu" opublikował swój pierwszy artykuł, napisany pod pseudonimem Maciej Rydz. Od 1895 r. związany był ze Stronnictwem Ludowym w Galicji. W latach 1895-1897 r. odbywał służbę wojskową w armii austriackiej, służąc w Tarnowie, Krakowie i Krzesławicach.
W ciągu następnych lat powiększył swoje gospodarstwo do siedemnastu morgów.
Od 1903 r. był członkiem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 1908 r. został posłem do galicyjskiego Sejmu Krajowego we Lwowie. Wybrany na wójta Wierzchosławic w kwietniu 1908 r. pełnił tę funkcję do lipca 1931 r.
W 1911 r. został posłem do Rady Państwa (parlamentu) w Wiedniu. W maju 1913 r. ponownie wybrano go do Sejmu Krajowego.
Po rozłamie w PSL i powołaniu PSL "Piast" w lutym 1914 r. został jego wiceprezesem. Funkcję tę pełnił do 1918 r.
16 sierpnia 1914 r., po wybuchu I wojny światowej, wszedł w skład Naczelnego Komitetu Narodowego. Jako wiceprezes NKN wspierał początkowo organizację Legionów Polskich, widząc w monarchii habsburskiej sprzymierzeńca dla sprawy polskiej. Jednak od 1915 r. wraz z PSL "Piast" coraz bardziej skłaniał się do powiązania sprawy polskiej z zachodnimi mocarstwami i współpracy w tej kwestii z Narodową Demokracją.
W czerwcu 1917 r. Wincenty Witos wygłosił przemówienie przed członkami Rady Państwa, w którym zapowiadał powstanie niepodległej Polski."Naród polski - mówił Witos - naród, który ma za sobą tysiącletnią przeszłość i kulturę, na którym przed półtora wiekiem dokonano zbrodni rozbioru, nigdy nie tylko nie wyrzekł się dążeń do spełnienia swych ideałów, ale udokumentował je czynem. Dowodem tego te liczne jego zbrojne powstania, które choć we krwi utopiono, nie zdołano zabić ducha narodu".
W połowie 1916 r. został prezesem Klubu Poselskiego PSL "Piast". W roku 1917 wstąpił do Ligi Narodowej, pozostając jej członkiem do 1918 r.
16 czerwca 1917 r. wygłosił pierwsze i ostatnie przemówienie przed członkami Rady Państwa, w którym krytykując Wiedeń za prowadzenie antypolskiej polityki, zapowiedział powstanie niepodległej Polski.
"Naród polski - mówił Witos - naród, który ma za sobą tysiącletnią przeszłość i kulturę, na którym przed półtora wiekiem dokonano zbrodni rozbioru, nigdy nie tylko nie wyrzekł się dążeń do spełnienia swych ideałów, ale udokumentował je czynem. Dowodem tego te liczne jego zbrojne powstania, które choć we krwi utopiono, nie zdołano zabić ducha narodu". Kończąc swoje wystąpienie Witos stwierdził: "Krew bohaterów dała nam owoce, a tymi są: uświadomienie szerokich mas ludności. I gdy dawniej rzucała się w wir walki garstka szlachetnej młodzieży, to dziś jak długą i szeroką jest polska ziemia, jest jedna myśl i jedno pragnienie wolnej, zjednoczonej i szczęśliwej Ojczyzny".
28 października 1918 r. Witos stanął na czele powstałej w Krakowie Polskiej Komisji Likwidacyjnej, która dwa dni później przejęła władzę na obszarze zachodniej Małopolski. Od 4 listopada pełnił funkcję jej przewodniczącego.
Odmówił udziału w utworzonym 7 listopada 1918 r. rządzie lubelskim Ignacego Daszyńskiego.
W grudniu 1918 r. został prezesem Zarządu Głównego PSL "Piast", pozostając na tym stanowisku do 1931 r. 26 stycznia 1919 r. wybrany został na posła do Sejmu Ustawodawczego, w którym od lutego pełnił funkcję prezesa Klubu Parlamentarnego PSL "Piast".
W krytycznym momencie wojny polsko-sowieckiej 24 lipca 1920 r. stanął na czele Rządu Obrony Narodowej.
27 maja 1921 r. złożył rezygnację ze stanowiska premiera, która nie został jednak przyjęta przez Naczelnika Państwa. Ostatecznie jego rząd przetrwał do 13 września 1921 r.
W wyborach parlamentarnych w listopadzie 1922 r. został ponownie wybrany na posła.
28 maja 1923 r., po zawarciu porozumienia pomiędzy PSL "Piast" i Chrześcijańską Demokracją oraz Związkiem Ludowo-Narodowym, po raz drugi stanął na czele rządu. 16 grudnia 1923 r. w sytuacji kryzysu gospodarczego i politycznego podał się wraz z rządem do dymisji.
W opublikowanej na początku 1926 r. broszurze "Czasy i ludzie" apelował o przeprowadzenie reformy ustroju parlamentarnego, wskazując m.in. na potrzebę wzmocnienia władzy prezydenta.
Po raz trzeci premierem został 10 maja 1926 r., tworząc centroprawicowy rząd oparty na koalicji PSL "Piast", Związku Ludowo-Narodowego, Chrześcijańskiej Demokracji i Narodowej Partii Robotniczej.
Cztery dni później w konsekwencji zamachu stanu przeprowadzonego przez marszałka Józefa Piłsudskiego gabinet Witosa ustąpił.
26 maja 1926 r. Klub Poselski PSL "Piast" nie przyjął jego rezygnacji z funkcji prezesa.
W marcu 1928 r. Witos po raz kolejny wybrany został posłem do sejmu. Tym razem jednak odmówił pełnienia funkcji prezesa Klubu Poselskiego PSL "Piast".
W czerwcu 1930 r. wziął udział w Kongresie Centrolewu w Krakowie, w czasie którego zdecydowanie wystąpił przeciwko rządom sanacji.
9 września 1930 r. został aresztowany, a następnie przewieziony do więzienia wojskowego w Brześciu.16 listopada tego samego roku został z listy Centrolewu wybrany posłem do sejmu. Pod koniec listopada 1930 r. wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji.
15 marca 1931 r. został przewodniczącym Rady Naczelnej Stronnictwa Ludowego.
W październiku 1931 r. Witos zasiadł na ławie oskarżonych w procesie toczącym się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, oskarżony razem z innymi działaczami opozycji o planowanie zamachu stanu.
Występując przed sądem mówił: "Wysoki Sądzie, ja byłem prezesem tego rządu, który został przez zamach majowy obalony. Nie ja więc knułem zamachy, nie ja robiłem spiski, ale ja wraz z rządem stałem się ofiarą spisku i zamachu. (...) Wierzyłem zawsze i wierzę, że w Polsce jest sprawiedliwość i prawo, ale nie tylko prawo, ale równe prawo dla wszystkich. (...) Dlatego siedząc dziś na ławie oskarżonych, (...) spodziewam się, że wreszcie przyjdą w Polsce takie zmiany, gdy prawo i sprawiedliwość będą pełne, gdy na ławie oskarżonych zasiądą także i ci, którzy nie tylko myśleli, ale i dokonali zamachu".
13 stycznia 1932 r. Wincenty Witos został skazany na dwa i pół roku więzienia (wyrok obniżono następnie do półtora roku). Pod koniec września 1933 r. wyjechał do Czechosłowacji, decydując się na emigrację polityczną. Kilka dni później - 5 października - Sąd Najwyższy zatwierdził wyroki wydane na niego i innych oskarżonych w procesie brzeskim.
17 maja 1939 r. Wincenty Witos wydał odezwę wzywającą do walki o niepodległość Polski. Stwierdzał w niej: "Oświadczamy publicznie: jakkolwiek nie myśmy zawinili obecnemu stanowi, wszyscy i wszelkimi środkami będziemy bronić przed każdym najeźdźcą nie tylko naszej niepodległości, ale każdej grudki ziemi! Dla tych celów poniesiemy wszelkie potrzebne ofiary!".
8 grudnia 1935 r. został wybrany przez Kongres prezesem Naczelnego Komitetu Wykonawczego Stronnictwa Ludowego.
W połowie lutego 1936 r. wspólnie z gen. Władysławem Sikorskim i gen. Józefem Hallerem Witos uczestniczył w spotkaniu poświęconym zjednoczeniu sił opozycyjnych wobec rządów sanacji, które odbyło się u Ignacego Paderewskiego w jego szwajcarskiej posiadłości w Morges. W 1937 r. Witos należał do inspiratorów powszechnego strajku chłopskiego.
Po zajęciu Czech i Moraw przez wojska niemieckie powrócił 31 marca 1939 r. do Polski i zgłosił się do krakowskiej prokuratury. Przewieziony do więzienia w Siedlcach wyszedł na wolność po kilku dniach (wykonanie wyroku zawieszono na sześć miesięcy).
17 maja 1939 r. objął funkcję prezesa PSL i wydał odezwę wzywającą do walki o niepodległość Polski. Stwierdzał w niej m.in.: "Nie chowamy głowy w piasek, świadomi jesteśmy niebezpieczeństwa zagrażającego naszej Ojczyźnie. Oświadczamy publicznie: jakkolwiek nie myśmy zawinili obecnemu stanowi, wszyscy i wszelkimi środkami będziemy bronić przed każdym najeźdźcą nie tylko naszej niepodległości, ale każdej grudki ziemi! Dla tych celów poniesiemy wszelkie potrzebne ofiary! Nie będziemy też za to żądać od nikogo ani uznania, ani przywilejów, ani zapłaty! Domagać się natomiast będziemy aż do skutku tych praw, które nam się jako obywatelom należą bezwzględnie".
Tuż po agresji Niemiec na Polskę, 3 września 1939 r. w drodze do Lwowa Witos został ranny podczas niemieckiego bombardowania. 16 września 1939 r. władze niemieckie aresztowały go i osadziły w więzieniu w Rzeszowie.
W październiku 1939 r. dekretem prezydenta RP na uchodźstwie Władysława Raczkiewicza amnestionowano go wraz z innymi skazanymi w procesie brzeskim.
Jesienią 1939 r. naziści bezskutecznie próbowali namówić go do poparcia ewentualnej budowy fasadowego państwa polskiego. Przetrzymywany przez Niemców w więzieniach w Tarnowie, Krakowie, Berlinie i Poczdamie, ostatecznie 1 marca 1941 r. ze względu na zły stan zdrowia został zwolniony. Nakazano mu jednak stały pobyt w Wierzchosławicach pod nadzorem niemieckich władz okupacyjnych.
W lipcu 1944 r. Witos odmówił Niemcom wydania antysowieckiej odezwy do narodu.
W czerwcu 1945 r. nie przyjął zaproszenia do Moskwy na konferencję dotyczącą powstania Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. 28 czerwca powołany został przez Prezydium Krajowej Rady Narodowej na stanowisko jej wiceprezydenta. Ciężko chory nie podjął prac w KRN. 22 sierpnia wybrano go prezesem PSL.
Wincenty Witos zmarł 31 października 1945 r. w Krakowie.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 2 listopada i trwały do 6 listopada 1945 r. Po nabożeństwach żałobnych w Krakowie kondukt pogrzebowy z ciałem Witosa przez cztery dni pieszo pokonywał 88 kilometrową trasę z Krakowa do Wierzchosławic, która wiodła przez Wieliczkę, Bochnię i Wojnicz. Wóz wiozący trumnę ciągnął czterokonny zaprzęg w otoczeniu chłopskiej banderii. Na całej trasie konduktowi towarzyszyły tłumy.
Wincenty Witos pochowany został na cmentarzu w Wierzchosławicach. Był autorem m.in. "Wyboru pism i artykułów", trzytomowych "Moich wspomnień" oraz "Mojej tułaczki".
W 1922 r. odznaczony został Orderem Orła Białego.
Mariusz Jarosiński (PAP)