Represje Sowietów, w tym NKWD, wobec żołnierzy polskiego i litewskiego podziemia niepodległościowego w latach 1944–45 przedstawiają dokumenty, które IPN zaprezentował we wtorek w Warszawie. Nowa publikacja to efekt współpracy m.in. z Litewskim Archiwum Akt Specjalnych.
Zbiór "Sowiecki aparat represji wobec litewskiego i polskiego podziemia 1944–1945", który zawiera prawie 90 nieznanych wcześniej dokumentów, był w marcu prezentowany przez IPN w Wilnie i Kownie.
"To dokumenty, które po raz pierwszy zostały opublikowane w Polsce" - podkreślił podczas ich prezentacji prezes IPN Jarosław Szarek. Przypomniał, że koniec wojny nie oznaczał końca tragedii narodów Europy Środkowo-Wschodniej, które po okupacji niemieckiej zostały zniewolone przez Sowietów. "Dla Polski czy Litwy wojna trwała dużo dłużej, bo aż do lat 80., gdy dziedzictwo Jałty zostało przezwyciężone" - dodał.
"To dokumenty, które po raz pierwszy zostały opublikowane w Polsce" - podkreślił podczas ich prezentacji prezes IPN Jarosław Szarek. Przypomniał, że koniec wojny nie oznaczał końca tragedii narodów Europy Środkowo-Wschodniej, które po okupacji niemieckiej zostały zniewolone przez Sowietów. "Dla Polski czy Litwy wojna trwała dużo dłużej, bo aż do lat 80., gdy dziedzictwo Jałty zostało przezwyciężone" - dodał.
Prezes IPN zwrócił uwagę, że prezentowana dokumentacja to głównie "suchy zapis represji", które objęły polską i litewską partyzantkę antykomunistyczną w latach 1944-45. "W dokumentach czytamy jak funkcjonariusze NKWD z satysfakcją odnotowywali likwidację poszczególnych oddziałów" - opowiadał. Zachęcając do zapoznania się z publikacją wskazał również na fotografie, na których przedstawiono nie tylko leśne życie polskich i litewskich partyzantów, ale także ich zbezczeszczone zwłoki po zamordowaniu przez sowieckich funkcjonariuszy.
"To zdjęcia, które w taki sam sposób przedstawiają Polaków jak i Litwinów, bo ten system tak samo zabijał na Litwie jak i w Polsce" - dodał Szarek.
Wcześniej w rozmowie z PAP prezes IPN podkreślił, że współpraca instytucjonalna między Polską a Litwą jest naturalną kontynuacją wielowiekowego sąsiedztwa obu krajów. Zapowiedział też, że współpraca IPN z litewskimi instytucjami nie będzie ograniczać się jedynie do wspólnych przedsięwzięć archiwalnych, ale również rozszerzona będzie na polu badań naukowych, a także poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar komunizmu.
Litewski historyk dr Arunas Bubnys zaznaczył, że publikacja - pierwsza tej rangi w historiografii obu krajów - będzie korzystna dla Polaków i dla Litwinów. "Polacy dużo wiedzą o działalności Armii Krajowej na Wileńszczyźnie, ale mniej o litewskim ruchu oporu wobec Sowietów. Podobnie jest z Litwinami, którzy niewiele wiedzą o AK, a o wiele więcej o partyzantach litewskich" - tłumaczył.
W promocji tomu dokumentów wzięli również udział przedstawiciele Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy oraz Litewskiego Archiwum Akt Specjalnych. Litewski historyk dr Arunas Bubnys zaznaczył, że publikacja - pierwsza tej rangi w historiografii obu krajów - będzie korzystna dla Polaków i dla Litwinów. "Polacy dużo wiedzą o działalności Armii Krajowej na Wileńszczyźnie, ale mniej o litewskim ruchu oporu wobec Sowietów. Podobnie jest z Litwinami, którzy niewiele wiedzą o AK, a o wiele więcej o partyzantach litewskich" - tłumaczył Bubnys.
Dodał też, że Polacy i Litwini w czasie wojny mieli trudne relacje, których ocena różni się w Polsce i na Litwie. Podkreślił przy tym, że stosunki te powinny zostać zbadane przez historyków obu krajów.
Dwujęzyczna publikacja zawiera 76 dokumentów NKGB-NKWD dotyczących zwalczania podziemia polskiego i litewskiego (przetłumaczonych z jęz. rosyjskiego na jęz. litewski i polski). Wśród nich jest m.in. raport dowództwa bezpieczeństwa państwowego do zastępcy ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS dotyczący działań podziemia polskiego i kontrofensywy NKWD z 2 września 1944 r., informacje agenturalne dotyczące działalności organizacji podziemia antysowieckiego, statystyki NKWD dotyczące likwidacji podziemnych organizacji, a także plany dotyczący likwidacji oddziałów partyzanckich.
Dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk oceniła, że wynik współpracy z litewskimi archiwistami i historykami w postaci nowej publikacji jest imponujący. "Na mapie polskiego podziemia niepodległościowego Wileńszczyzna to był bastion. To był jeden z tych rejonów, gdzie partyzantka była najsilniejsza" - podkreśliła. Przypomniała też, że od czasu zajęcia Litwy i Polski przez Armię Czerwoną historycy nie mieli dostępu do archiwaliów. "To sprawiło, że przez lata nie mogliśmy ustalić nie tylko losu poszczególnych osób, ale wręcz całych oddziałów" - mówiła.
Dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk, która prowadziła spotkanie, oceniła, że wynik współpracy z litewskimi archiwistami i historykami w postaci nowej publikacji jest imponujący. "Na mapie polskiego podziemia niepodległościowego Wileńszczyzna to był bastion. To był jeden z tych rejonów, gdzie partyzantka była najsilniejsza" - podkreśliła. Przypomniała też, że od czasu zajęcia Litwy i Polski przez Armię Czerwoną historycy nie mieli dostępu do archiwaliów. "To sprawiło, że przez lata nie mogliśmy ustalić nie tylko losu poszczególnych osób, ale wręcz całych oddziałów" - tłumaczyła.
"Stosunek Sowietów do Polski Podziemnej po zajęciu Wileńszczyzny przez Armię Czerwoną był bezpośrednio warunkowany przez sytuację międzynarodową (w tym uzgodnienia w Teheranie, a następnie w Jałcie i Poczdamie). (...) Walką z partyzantką kierowano bezpośrednio z Moskwy. Zwalczaniem podziemia polskiego oraz litewskiego, określanego w dokumentach jako bandy nacjonalistyczne, w centrali zajmowały się przede wszystkim dwa piony NKGB ZSRS: kontrwywiad i dywersja pozafrontowa" - podkreślili we wstępie do publikacji historycy, którzy przypomnieli m.in. o roli osławionej jednostki Smiersz.
W aneksie publikacji można zapoznać się również z 10 dokumentami wytworzonymi przez podziemie polskie i litewskie; są to m.in. meldunki, sprawozdania, depesze, notatki, protokoły, korespondencja urzędowa dotyczące sowieckich działań wobec polskiego i litewskiego podziemia w latach 1944–45. Wśród dokumentów jest "List otwarty Ludności Ziemi Wileńskiej i Nowogródzkiej do premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla" z 31 października 1944 r.
To pierwszy tom serii edycji źródeł "Polska i Litwa w XX wieku. Dokumenty z archiwów służb specjalnych", który jest efektem współpracy Instytutu Pamięci Narodowej z Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy oraz Litewskim Archiwum Akt Specjalnych. W wyniku podpisanej w 2011 r. umowy między IPN a litewskim archiwum do zbiorów instytutu trafiło wiele jednostek archiwalnych dotyczących Polaków represjonowanych przez sowiecki aparat represji.
W przyszłości IPN planuje wydanie kolejnych tomów źródeł poświęconych stosunkom polsko-litewskim w latach drugiej wojny światowej, a także współpracy organów bezpieczeństwa PRL i ZSRS (LSRS) po 1945 r. (PAP)
nno/ pat/