Josef Mengele, nazywany przez kolegów z SS Mefistem, jest jednym z głównych symboli niemieckich zbrodni w Auschwitz. Obozowego lekarza, który skierował na śmierć dziesiątki tysięcy ofiar, nie dosięgła ludzka sprawiedliwość. Zmarł 7 lutego 1979 r. w Brazylii.
W SS dosłużył się stopnia hauptsturmfuehrera. Mengele, doktor medycyny i filozofii, służbę w Auschwitz rozpoczął w maju 1943 r. i pełnił ją przez ponad półtora roku. Uczestniczył w selekcjach na rampie kierując większość deportowanych Żydów na śmierć. "Był bezsprzecznie głównym zaopatrzycielem komór gazowych i pieców krematoryjnych" - powiedziała o nim była więźniarka i lekarz Olga Lengyel.
Gerald L. Posner i John Ware w książce "Mengele - polowanie na anioła śmierci" napisali, że o przeniesienie go do obozu Auschwitz zabiegał osobiście szef berlińskiego Instytutu Antropologii, Nauk o Dziedziczności Ludzkiej i Genetyki prof. Otmar Freiherr von Verschuer, przedwojenny promotor i zwierzchnik Mengelego, który darzył go uznaniem i sympatią.
W książce "Kalendarium wydarzeń KL Auschwitz" historyk z Muzeum Auschwitz Danuta Czech wskazała, że nazwisko Mengele pada po raz pierwszy 30 maja 1943 r. Miał wówczas objąć funkcję naczelnego lekarza w cygańskim obozie rodzinnym, który funkcjonował w Auschwitz II-Birkenau. Posner i Ware uważają, że Mengele był tam nieco wcześniej i od razu zapracował sobie na reputację osoby radykalnej i bezlitosnej. Po kilku dniach od przybycia Mengele do obozu wybuchła epidemia tyfusu. 25 maja Mengele skierował do komór gazowych ponad tysiąc Cyganów, o których sądził, że są chorzy lub zarażeni.
Historyk z Muzeum Auschwitz Helena Kubica, która badała działalność Mengelego, napisała w poświęconym mu artykule w "Zeszytach Oświęcimskich", że pełnił również służbę w szpitalach i ambulatoriach zorganizowanych w innych miejscach Birkenau, m.in. w kwarantannie dla mężczyzn oraz w obozie rodzinnym dla Żydów z getta w Theresienstadt. Po likwidacji obozu cygańskiego z początkiem sierpnia 1944 r. i zgładzeniu pozostałych przy życiu Romów Mengele objął funkcję naczelnego lekarza szpitala więźniarskiego dla mężczyzn, a następnie, w grudniu, posadę w lazarecie SS w Birkenau.
Josef Mengele, jako jeden z lekarzy SS, uczestniczył w selekcjach Żydów europejskich deportowanych na zagładę do Auschwitz.
Była więźniarka Ella Lingens wspominała, że niektórzy lekarze SS nienawidzili selekcji i upijali się przed wyjściem na rampę. "Tylko dwóch było w stanie uczestniczyć w nich bez jakichkolwiek stymulantów: Mengele i Fritz Klein. Mengele był szczególnie chłodny i cyniczny" - relacjonowała.
"Szarlatan! Nie mogliśmy znieść jego obojętnej postawy, ciągłego pogwizdywania, absurdalnych rozkazów, zimnego okrucieństwa" – dodała była więźniarka Olga Lengyel.
Wśród przywiezionych do Auschwitz Mengele wyszukiwał późniejsze ofiary swoich eksperymentów pseudomedycznych. Przeprowadzał je, by znaleźć sposób na genetyczne warunkowanie cech aryjskich u dzieci i zwiększyć liczbę mnogich ciąż. Interesowały go bliźnięta. Po koszmarnie bolesnych badaniach wykonywanych bez znieczulenia ofiary, najczęściej dzieci, były zabijane, a ich narządy wewnętrzne porównywane. Mengele badał też karłowatość i zgorzel policzka, związaną z głodem chorobę, nękającą Romów w obozie.
Wyniki badań oraz pobrane organy wewnętrzne ofiar trafiały do berlińskiego Instytutu Antropologii, Nauk o Dziedziczności Ludzkiej i Genetyki, którym kierował von Verschuer. To ta instytucja finansowała badania Mengelego w Birkenau. Opłaciła m.in. stworzenie pracowni doświadczalnej.
Mengele zabijał nie tylko kierując do komór lub wydając rozkaz, ale także osobiście. Wśród jego ofiar były dzieci. Świadkowie twierdzili, że czasem wabił je nęcąc słodyczami do krematorium po czym strzelał. Więzień Auschwitz dr Miklos Nyiszli widział, jak wiele razy jak Mengele uśmiercał dzieci, wstrzykując im fenol do komory serca.
Pod koniec 1944 r. w okolice Oświęcimia zbliżyły się wojska sowieckie. Niemcy rozpoczęli likwidację Auschwitz, a 17 stycznia ewakuację. Tego dnia Mengele zlikwidował pracownię i wyjechał, zabierając materiał uzyskany podczas eksperymentów na bliźniętach, karłach i kalekach. Na długie lata ślad po nim zaginął.
Zdaniem Heleny Kubicy trudno określić, ile osób miał na sumieniu Mengele. W akcie oskarżenia, który sporządzili śledczy z RFN w 1981 r., zarzucono mu, że uczestniczył w 74 selekcjach transportów Żydów przeznaczonych na zagładę, a także w 31 wybiórkach w obozowych szpitalach. Liczbę powiększają ofiary eksperymentów. "Śmiało można zatem powiedzieć, że jest odpowiedzialny za śmierć dziesiątek tysięcy, a nawet setek tysięcy osób" - podkreśliła Kubica.
Zdaniem Posnera i Ware'a Mengele stanowił ucieleśnienie przewrotności, z jaką medycyna III Rzeszy starała się udowadniać rasistowskie teorie naukowe. "Jego szyderczy uśmiech i łagodny, lecz śmiertelny dotyk usprawiedliwiały nadanie mu przydomka anioł śmierci" - napisali. To współcześnie najczęściej używany przydomek lekarza z Birkenau. Helena Kubica wymienia jednak inny: Mefisto. Tak określali go współpracownicy. "Potwierdzeniem tego są listy zwierzchnika Mengelego w obozie, naczelnego lekarza dr. Eduarda Wirthsa, który przed samobójczą śmiercią we wrześniu 1945 r. w listach do żony tak go określał" - powiedziała.
Mengele do końca życia niczego nie żałował. W 1977 r. spotkał się w Brazylii z synem Rolfem, który później opowiedział o spotkaniu. Usprawiedliwiał się przed nim, że w obozie o niczym nie decydował. "Powiedział mi, że to nie on +wynalazł+ Auschwitz i nie on był osobiście odpowiedzialny za to, co się działo w obozie" - wspominał syn oprawcy, którego zacytowali Posner i Ware.
Kubica w swojej pracy przywołała Rolfa Mengele, który cytował ojca, że podczas selekcji starał się jak najwięcej deportowanych klasyfikować jako zdolnych do pracy, ale nie zawsze mógł, gdyż przyjeżdżali półżywi. Do końca utrzymywał, że uratował tysiące ludzi. Zdaniem historyka te słowa Mengelego stoją w sprzeczności ze świadectwami ocalonych oraz esesmanów. "Obłuda, brak krytycznej refleksji wobec przeszłości i osobistego w niej udziału, pozostały charakterystycznym rysem osobowości tego zbrodniarza" - podkreśliła.
Josef Mengele urodził się 16 marca 1911 r. w Guenzburgu, w Niemczech. W latach 1930-1936 studiował medycynę na uniwersytecie w Monachium. Interesował się szczególnie genetyką i antropologią. W 1937 r. rozpoczął pracę w Instytucie Dziedziczenia Biologicznego i Higieny Rasowej we Frankfurcie nad Menem. Został doktorem nauk medycznych. W 1937 r. wstąpił do NSDAP, w rok później do SS.
Jako lekarz brał udział, w szeregach dywizji SS Wiking, w walkach na froncie wschodnim, w latach 1941-1942. Od maja 1943 r. był lekarzem SS w niemieckim obozie Auschwitz.
Mengele pozostawał w Auschwitz do ewakuacji obozu w styczniu 1945 r. Po zakończeniu wojny ukrywał się w Bawarii. W 1949 r. przedostał się do Włoch, stamtąd do Argentyny i później do Paragwaju. Po akcji Mossadu, który porwał w Buenos Aires Adolfa Eichmanna, Mengele przeniósł się w 1960 r. do Brazylii. Zmarł 7 lutego 1979 r., podczas kąpieli, w nadatlantyckim kurorcie Bertioga. Pochowany został na przedmieściu Sao Paulo pod fałszywym nazwiskiem. W 1985 r. niemieccy śledczy dotarli do jego grobu. Szczątki ekshumowano.
"Międzynarodowa komisja patologów sądowych stwierdziła na podstawie sekcji zwłok, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż rzeczywiście są to doczesne szczątki kata z Auschwitz, lecz w niektórych kręgach wciąż jest to podawane w wątpliwość" - pisał Robert S. Wistrich w leksykonie "Kto był kim w III Rzeszy". (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/aszw/