Pod pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny w czwartek odbyły się uroczystości z okazji rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego. Organizatorem spotkania był senator Jerzy Czerwiński (PiS).
W uroczystościach z asystą żołnierzy 10 Brygady Logistycznej uczestniczyli przedstawiciele parlamentu, administracji rządowej i samorządowej z terenu województwa opolskiego.
Senator Czerwiński przypomniał, że tegoroczne obchody zbiegły się z 80 rocznicą Kongresu Polaków w Niemczech, podczas którego ogłoszono Pięć Prawd Polaków.
"Jaka odwaga musiała tkwić w tych ludziach, którzy na półtora roku przed wybuchem II wojny światowej nie bali się przyjechać do Berlina, by tam dać świadectwo, że są Polakami. Ta odwaga miała swoje źródło także w trzech Powstaniach Śląskich" - powiedział Czerwiński.
Obecny na uroczystościach prof. Franciszek Marek wspominał, że jako dziecko był przywożony przez rodziców do sanktuarium na Górze św. Anny, by modlić się za Polskę i połączenie Górnego Śląska w jej granicach, bo wśród Ślązaków panowała wiara, że modlitwy dzieci będą wysłuchane.
Wczoraj pod pomnikiem na Górze św. Anny, podczas skromnej uroczystości, kwiaty pod pomnikiem na Górze św. Anny złożyli przedstawiciele samorządu województwa i wojewody opolskiego.
Trzecie Powstanie Śląskie wybuchło w nocy z 2 na trzeciego maja 1921 roku. Najcięższe walki toczono w okolicy Góry świętej Anny od 21 do 26 maja. Chociaż oddziałom powstańczym nie udało się utrzymać pozycji, to zakończone w lipcu powstanie historycy uważają za udane. W jego wyniku do Polski przyłączono jedną trzecią spornego terytorium z dużą liczbą zakładów przemysłowych. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ je/