Messerschmitt Me 109 G-6. Źródło: Wikimedia Commons/Bundesarchiv
Niemiecki myśliwiec Messerschmitt Bf.109 G6, który w 1999 r. został wydobyty z dna jeziora Trzebuń, a następnie zrekonstruowany, trafił jako depozyt do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Jest to jedyny egzemplarz tej maszyny w Polsce.
Według rzecznika krakowskiego muzeum Jakuba Link-Lenczowskiego, samolot skonstruowany w połowie lat 30. XX wieku jest jednym z najlepiej znanych niemieckich myśliwców, używanych najpierw podczas wojny w Hiszpanii, a następnie na arenach II wojny światowej.
Egzemplarz, który trafił do Krakowa został wyprodukowany w 1944 r. Służył w jednostce treningu myśliwskiego Jagdgruppe West, gdzie w maju 1944 r. uległ awarii: wykonujący ćwiczenia startów i lądowań sierżant Ernsta Pleinesa próbował awaryjnie wodować na pobliskim jeziorze Trzebuń. Pilot zginął, a samolot zatonął.
Egzemplarz, który trafił do Krakowa został wyprodukowany w 1944 r. Służył w jednostce treningu myśliwskiego Jagdgruppe West, gdzie w maju 1944 r. uległ awarii: wykonujący ćwiczenia startów i lądowań sierżant Ernsta Pleinesa próbował awaryjnie wodować na pobliskim jeziorze Trzebuń. Pilot zginął, a samolot zatonął.
Maszynę w 1999 r. wydobyła z dna jeziora Fundacja "Polskie Orły" we współpracy z Gdańskim Klubem Płetwonurków "Rekin". Elementy maszyny zostały przewiezione na lotnisko w Góraszce, gdzie dwóch mechaników: Zbigniew Korneluk i Marek Głusiec rozpoczęło pracę nad rekonstrukcją samolotu. Później dołączył do nich Henryk Wicki. Przez długi czas samolot był prezentowany w Góraszce i czasowo w Muzeum Lotnictwa Polskiego. Teraz można go oglądać w krakowskich zbiorach.
Znawcy lotnictwa wojskowego zwracają uwagę, że niemieckie samoloty myśliwskie typu Messerschmitt Bf.109 w momencie skonstruowania przewyższały technologicznie swoich konkurentów: układ dolnopłata o całkowicie metalowej konstrukcji oraz chowane podwozie były wyjątkowe na tamte lata i zapewniały maszynie wyjątkowe osiągi.
Samolot miał też swoje wady - był bardzo trudny w pilotażu przy starcie i lądowaniu, co było przyczyną wielu wypadków. Z powodu ciasnoty kabiny wsiadanie i wysiadanie było nader niewygodne. W sumie wyprodukowano około 33 tysięcy egzemplarzy Messerschmitta Bf.109 w różnych wersjach.
Powstałe w 1963 roku Muzeum Lotnictwa Polskiego chroni i prezentuje polskie oraz światowe dziedzictwo lotnicze. Jest jednym z największych europejskich muzeów tego typu. Zbiory liczą ponad 240 samolotów, szybowców, śmigłowców, ponad 140 silników lotniczych i zestawy rakietowe.
W 2010 roku placówka wzbogaciła się o nowy budynek ekspozycyjny, o powierzchni użytkowej ponad 3,3 tys. mkw. Z lotu ptaka przypomina on formą wirujące śmigło. Jest to jeden z najnowocześniejszych i bardzo ekspresyjnych w swej bryle, zbudowanych od podstaw obiektów muzealnych w Polsce. Spełnia funkcje: muzealną, edukacyjną, naukową i biurową.
Krakowskie muzeum mieści się w wyjątkowym historycznie miejscu: zajmuje fragmenty dawnego lotniska wojskowego Rakowice-Czyżyny, jednego z najstarszych lotnisk w Europie. Już w 1892 r. na tym terenie stacjonowały balony obserwacyjne armii austro-węgierskiej, a po przejęciu go od zaborców w 1918 r. lotnisko stało się pierwszą bazą lotniczą niepodległej Polski. Odbudowane po II wojnie światowej funkcjonowało do 1963 r. (PAP)
rgr/ dym/
