Ocalić Stara od zapomnienia, przypomnieć historię ludzi i techniki, która przez pół wieku była nierozerwalną częścią miasta - to cel zorganizowanej w Starachowicach konferencji popularnonaukowej „Miasto Stara. Historia produkcji samochodów ciężarowych”.
„Pochyliliśmy się nad fabryką, szczególnie nad historią powojenną” – powiedział PAP p.o. dyrektora Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, Paweł Kołodziejski. „Starachowice na szczęście, jeśli jeszcze mają jakieś pozytywne konotacje, to są one związane z tymi ciężarówkami – Starachowice jako miasto Stara. Dlatego dla mnie to jest niezaprzeczalna wartość” – tłumaczył Kołodziejski.
W czasie konferencji można było wysłuchać opowieści jednego z głównych konstruktorów Fabryki Samochodów Ciężarowych "Star", legendy polskiej motoryzacji - Antoniego Chmielnickiego. Był on konstruktorem m.in. takich modeli jak star 266, który w 1976 roku został ogłoszony najlepszym polskim samochodem. W 1988 roku dwa stary 266 ukończyły rajd Paryż-Dakar.
W czasie konferencji można było wysłuchać opowieści jednego z głównych konstruktorów Fabryki Samochodów Ciężarowych "Star", legendy polskiej motoryzacji - Antoniego Chmielnickiego. Był on konstruktorem m.in. takich modeli jak star 266, który w 1976 roku został ogłoszony najlepszym polskim samochodem. W 1988 roku dwa stary 266 ukończyły rajd Paryż-Dakar.
Jeden z paneli poświęcony był rozwojowi i badaniom silników stosowanych w samochodach Star.
Przy okazji zaprezentowano po raz pierwszy książkę Antoniego i Pawła Chmielnickich „Star znad Kamiennej. Rzecz o ludziach, systemie i osiągnięciach starachowickiej fabryki samochodów”. Jak powiedział PAP Kołodziejski, "używając języka teatralnego to była prapremiera, a w języku motoryzacji seria próbna tej książki, która przybliża często nieznane wydarzenia z historii fabryki". "To doskonała lektura dla miłośników motoryzacji i Starachowic" - ocenił Kołodziejski.
Podczas spotkania przypomniano także niezwiązaną bezpośrednio ze Starachowicami historię samochodu osobowego beskid, który w latach 80. został zaprojektowany w Bielsku-Białej. Auto nigdy nie weszło do seryjnej produkcji. Dziś jest uznawane za „niewykorzystaną szansę polskiej motoryzacji”. O beskidzie w Starachowicach opowiadał jego konstruktor Wiesław Wiatrak.
Fabryka Samochodów Ciężarowych „Star” w Starachowicach powstała w 1948 roku na bazie starachowickich Zakładów Mechanicznych. W 1991 roku została przekształcona w Zakłady Starachowickie Star S.A. W latach 90. firma została sprywatyzowana i podzielona na dwie spółki. W 1999 roku głównym udziałowcem jednej z nich - Star Trucks - została niemiecka grupa MAN AG. Jak przypomniał Kołodziejski, „ostatni samochód z marką Star zjechał z linii produkcyjnej w 2006 roku”.
Szacuje się, że w czasie istnienia FSC "Star" wyprodukowano w Starachowicach ponad 600 tys. samochodów ciężarowych.(PAP)
mjk/ hes/