Życie, obrzędy i zwyczaje Madziarów przedstawią w najbliższy weekend w skansenie archeologicznym Karpacka Troja w Trzcinicy k. Jasła (Podkarpackie) grupy rekonstrukcyjne z Węgier – poinformował w piątek dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie Jan Gancarski.
Jestem już czwartym pokoleniem ludwisarzy w rodzinie. To mój zawód i pasja - mówi Antoni Kruszewski z Odlewni Dzwonów Braci Kruszewskich, gdzie powstały m.in. gongi zegarowe ze stołecznego Zamku Królewskiego i dzwony na tegoroczne Biennale w Wenecji.
Bajkowy korowód, pokazy paralotni, loty balonem, liczne koncerty i konkursy to niektóre z punktów programu rozpoczynającego się w piątek 11. Międzynarodowego Festiwalu Kultury Dziecięcej w Pacanowie. Podczas trzech dni festiwalowych obchodzone będą 80 urodziny Koziołka Matołka.
List Alfreda Dreyfusa do ministra spraw wewnętrznych Francji z 26 stycznia 1895 r. został sprzedany w środę w Paryżu za 380 tys. euro. Dreyfus, francuski oficer żydowskiego pochodzenia, został oskarżony o zdradę w 1894 r. i zrehabilitowany w 1906 r.
"W końcu dołożyliśmy draniowi" - tymi słowami nowozelandzki pszczelarz Edmund Hillary poinformował przyjaciela i rodaka George’a Lowe’a czekającego na Przełęczy Południowej o zdobyciu 29 maja 1953 roku najwyższej góry świata - Mount Everestu (8848 m).
Burmistrz miasta Osaka Toru Hashimoto skorygował w poniedziałek swą wcześniejszą wypowiedź, iż przymusowa prostytucja, z której korzystali japońscy żołnierze podczas II wojny światowej, była potrzebna. Uznał, że musi przeprosić za swoje słowa.
Zaledwie jeden dzień zajęło internautom namierzenie chińskiego nastolatka, który w świątyni w starożytnym Luksorze w Egipcie wyrył napis "Ding Jinhao tu był". Rodzice chłopaka publicznie przeprosili za jego wybryk - informują w poniedziałek chińskie media.
Oryginalnego, niemal prosto z fabryki Fiata 126p z 1979 r. można kupić w Łodzi. Przez 34 lata "maluch" garażował w Piotrkowie Trybunalskim, na siedzeniach ma jeszcze folię, a na liczniku jedynie 10 kilometrów. Jego cena na internetowej aukcji doszła już do 75 tys. zł. "Sprzedam unikatowy egzemplarz polskiej motoryzacji" - pod takim hasłem w internecie można znaleźć ofertę sprzedaży Fiata 126p z 1979 r. I choć wydaje się to nieprawdopodobne "maluch" mimo swoich 34 lat, wygląda jakby przed chwilą zjechał z taśmy produkcyjnej.