Wciąż nie wiadomo, jak długo potrwają śledztwa ws. śmierci Wojciecha Cieślewicza i Piotra Majchrzaka prowadzone pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej. Rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz przekazał PAP, że oba postępowania wiążą się ze żmudną i długotrwałą pracą.
Były prokurator Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Krakowie Marek G. oskarżony został o bezprawne pozbawienie wolności trzech członków Solidarności za działalność podejmowaną w okresie stanu wojennego w 1982 roku - poinformowała prokuratura IPN na stronie Instytutu.
Grzegorz Przemyk stał się symbolem bestialstwa aparatu władzy PRL. Jego sprawa jest jednak wyrzutem sumienia III RP, ponieważ nie udało się jej do końca wyjaśnić i sprawiedliwie skazać wszystkich sprawców – mówi PAP dr hab. Patryk Pleskot, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Warszawie.
40 lat temu, 8 października 1982 r., wydano wyroki w procesie przywódców KPN, którzy zostali oskarżeni m.in. o „nieprawdziwe” nazywanie PRL państwem niesuwerennym. Proces Leszka Moczulskiego i jego kolegów był jednym z najciekawszych w dziejach komunistycznego aparatu represji.
W sierpniu i wrześniu 1981 r. „Solidarność” oficjalnie obchodziła pierwszą rocznicę podpisania porozumień sierpniowych, a w ramach rocznicowych obchodów zorganizowano m.in. I Przegląd Piosenki Prawdziwej „Zakazane piosenki”. Rok później na podobne obchody nie było już oczywiście najmniejszych szans – trwał stan wojenny, a związek zszedł do podziemia. Mimo to w dniu 31 sierpnia 1982 r. – w drugą rocznicę podpisania Porozumienia Gdańskiego – Polacy masowo wyszli na ulice, aby zamanifestować swoje poparcie dla formalnie „jedynie” zawieszonej NSZZ „Solidarność”.
30 stycznia 1982 r. w USA i innych demokratycznych krajach obchodzono Dzień Solidarności z Narodem Polskim, który miał być symbolicznym wsparciem dla zdelegalizowanego ruchu „Solidarności”. W ponad 50 krajach świata wyemitowano audycję „Żeby Polska była Polską”.
Zmiana koryta Wisły, zalanie ujęcia wody dla Mazowieckich Zakładów Rafineryjnych i Petrochemicznych, co mogło grozić zatrzymaniem ich pracy oraz zerwanie rurociągu „Przyjaźń”. tłoczącego ropę naftową z ZSRS, to największe zagrożenia, o których informowały służby w czasie powodzi w Płocku w 1982 r.
40 lat temu, 5 stycznia 1982 r., władze komunistyczne zdelegalizowały Niezależne Zrzeszenie Studentów. Podziemne struktury NZS stały się ośrodkiem radykalnego antykomunizmu. Działacze studenccy jednoznacznie deklarowali, że celem ich działań jest obalenie reżimu i odbudowa suwerennej Polski.
Wkrótce minie 40 lat od największej powodzi zatorowej w Polsce w XX wieku. Zbite masy lodu spowodowały wówczas przybór Wisły, która rozmyła wały przeciwpowodziowe w rejonie Płocka i zalała obszar ponad 10 tys. ha, w tym lewobrzeżną część miasta - Radziwie.
3 maja był w PRL – z wyjątkiem 1981 r. – świętem zakazanym. Nie przeszkadzało to działaczom opozycji w organizowaniu jego nielegalnych obchodów w latach osiemdziesiątych. Największą skalę miały one w 1982 r., kiedy doszło do szeregu burzliwych manifestacji, w wielu przypadkach zakończonych starciami z „siłami porządkowymi” (głównie Zmotoryzowanymi Odwodami Milicji Obywatelskiej).