W „Zupie nic” chciałam opowiedzieć o dzieciństwie w PRL i oddać hołd moim rodzicom, bo będąc dzieckiem, nie do końca ich rozumiałam. To film o czułej nucie w człowieku – mówiła Kinga Dębska, której nowy obraz zaprezentowano w konkursie głównym 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Pokaz "Zezowatego szczęścia" Andrzeja Munka zainaugurował w poniedziałek wieczorem 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To był twórca bardzo inteligentny, też świetny nauczyciel kina. Jego filmy są dzisiaj zaskakująco aktualne – mówił dyrektor artystyczny imprezy Tomasz Kolankiewicz.