Mama do końca nie traciła nadziei, liczyła, że ojciec i siostry do nas wrócą. Jeździła do UB w Białymstoku. Mówili jej: „Ma pani dzieci? To niech pani więcej tu nie przyjeżdża, tylko ich pilnuje" - mówi ks. Stanisław Wysocki, świadek obławy augustowskiej.
70 lat temu, 12 lipca 1945 r. oddziały NKWD i Armii Czerwonej rozpoczęły pacyfikację Suwalszczyzny. W jej wyniku zatrzymano 2 tys. osób, prawie 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim podziemiem wywieziono i zamordowano w nieznanym do dziś miejscu. Historycy uważają te wydarzenia za największą po II wojnie światowej, niewyjaśnioną dotąd zbrodnię dokonaną na Polakach.
MSZ Rosji "stanowczo żąda" od władz Polski oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, by zapobiegły rozbiórce pomnika generała armii sowieckiej Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Polskie MSZ odpowiada, że decyzje dotyczące pomników leżą w gestii władz lokalnych.
W 2015 roku przypada 70. rocznica utworzenia Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” - organizacji cywilno-wojskowej o charakterze antykomunistycznym. WiN miał początkowo działać „bez wojny i dywersji”, za pomocą walki politycznej i działalności propagandowej. Mimo to od początku zrzeszeniu podporządkowane zostały liczne oddziały partyzanckie. Żołnierze, wchodzący w skład oddziałów, toczyli zbrojną walkę z oddziałami Armii Czerwonej, NKWD, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i ludowego Wojska Polskiego, odnosząc przy tym wiele sukcesów.
Prokuratura Rejonowa w Braniewie umorzyła sprawę znieważenia pomnika generała sowieckiej armii Iwana Czerniachowskiego uznając, że skucie liter z tego pomnika miało charakter demonstracyjny, a sam czyn był znikomy pod względem szkodliwości społecznej.
Dyrektor Muzeum Armii Krajowej w Krakowie Janusz Mierzwa po niemal dwóch latach pracy złożył rezygnację. Jak wynika ze złożonego przez niego pisma, powodem decyzji było niewystarczające finansowanie placówki i brak wsparcia od samorządu województwa.
25 lat temu, 1 lipca 1990 r., zmarł szef KGB gen. Iwan Sierow - organizator deportacji obywateli polskich w głąb ZSRS w latach 1939-41. W czasie wojny Sierow odpowiadał za aresztowania żołnierzy AK i rozbicie struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
"Proces Szesnastu" miał wykazać opinii publicznej na świecie, że władze Polskiego Państwa Podziemnego nie są w stanie współpracować z Sowietami i prowadzą działalność przeciwko ZSRS - mówi PAP prof. Grzegorz Hryciuk z Uniwersytetu Wrocławskiego. 18 czerwca mija 70 lat od rozpoczęcia w Moskwie procesu, który miał zohydzić polskie podziemie niepodległościowe i zmusić Polaków do uległości.
Starosta braniewski wydał pozwolenie na rozbiórkę pomnika sowieckiego gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, o co wystąpiły władze tego miasta. Decyzja, która ma umożliwić legalne usunięcie monumentu upamiętniającego "kata AK", nie jest jeszcze prawomocna.