Płock uczcił żołnierzy i cywilów, którzy w sierpniu 1920 r. odparli atak przeważających sił armii bolszewickiej. „To zwykli ludzie obronili Płock” - przypomniał podczas uroczystości rocznicowych wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.
17 sierpnia 1920 roku, gdy trwały jeszcze walki w ramach Bitwy Warszawskiej, ulice polskiej stolicy wypełniły się tysiącami wiernych. Warszawiacy żegnali bohaterskiego księdza, który zginął przed trzema dniami broniąc miasta przed bolszewikami. Jego śmierć była na wskroś symboliczna.
Trudno narzekać na brak literatury historycznej poświęconej wojnie polsko-bolszewickiej i – stanowiącej dla niej punkt zwrotny - bitwie warszawskiej. Jednak „1920. Prawdziwy Cud nad Wisłą” Jarosława Szarka jest książką, która w zdecydowany sposób wyróżnia się na tle licznych publikacji poświęconych temu tematowi.
Bitwa Warszawska nie istnieje w świadomości historycznej Rosjan, ponieważ ją przegrali, a to nie wpisuje się w propagandę „zawsze zwycięskiej Armii Czerwonej” - mówi PAP sowietolog, prof. Włodzimierz Marciniak z Wyższej Szkoły Biznesu.
Płock zaprasza na rekonstrukcję obrony tego miasta przed armią bolszewicką w 1920 r. Widowisko plenerowe pt. „Płocka barykada”, przypominające dramatyczne wydarzenia sprzed 95 lat, odbędzie się 16 sierpnia. Jednym z jego epizodów będzie atak bolszewickiej konnicy.
Podczas niedawnych manewrów lotnictwa Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej w obwodzie kaliningradzkim używano bomb z odręcznymi napisami "Na Berlin!" i "Za Stalina!" - informuje w środę radio Echo Moskwy.
Na pomniku upamiętniającym żołnierzy Armii Czerwonej w Piszu, pojawiła się tabliczka z informacją o sierżancie artylerii, który zginął według jej autorów w walkach w lutym 1945 roku. Tablica została umieszczona nielegalnie - podał urząd miasta.
Zakończyła się rozpoczęta w lipcu ekshumacja szczątków żołnierzy Armii Czerwonej na terenie Małopolski. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 20 sierpnia w Nowym Sączu - poinformował w piątek rzecznik prasowy wojewody małopolskiego Jan Brodowski.
Władze Pieniężna ogłosiły publiczną zbiórkę na sfinansowanie demontażu pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego i upamiętnienie w tym miejscu ofiar wojen i represji. Pieniądze zbiera związek kombatantów AK. Koszt rozbiórki oszacowano na 70 tys. zł.
Kazachski senator Kuanysz Aitachanow odnalazł w Braniewie na Warmii grób swojego brata poległego w 1945 r. To jedna z kilkunastu osób, które przyjechały w tym roku z krajów b. ZSRR na braniewski cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej, by poznać wojenne losy bliskich.