Pomnik generała sowieckiej armii Iwana Czerniachowskiego, który stoi na przedmieściach Pieniężna (woj. warmińsko-mazurskie) formalnie można już rozebrać - uprawomocniła się decyzja starostwa w Braniewie pozwalająca na jego rozbiórkę. Rosjanie są temu przeciwni.
70 lat temu, 5 lipca 1945 roku, polska administracja oficjalnie przejęła Szczecin od sowieckiej komendantury. Przez kilka powojennych tygodni od zajęcia miasta przez Armię Czerwoną jego los nie był przesądzony, a polscy osadnicy obawiali się, że Szczecin będzie niemieckim miastem.
Prokuratura Rejonowa w Braniewie umorzyła sprawę znieważenia pomnika generała sowieckiej armii Iwana Czerniachowskiego uznając, że skucie liter z tego pomnika miało charakter demonstracyjny, a sam czyn był znikomy pod względem szkodliwości społecznej.
Starosta braniewski wydał pozwolenie na rozbiórkę pomnika sowieckiego gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, o co wystąpiły władze tego miasta. Decyzja, która ma umożliwić legalne usunięcie monumentu upamiętniającego "kata AK", nie jest jeszcze prawomocna.
W siłach zbrojnych Rosji odtworzono 1. Gwardyjską Armię Pancerną, która ma kontynuować tradycje armii rozformowanej w latach 90. - informuje we wtorek dziennik "Wiedomosti", dodając, że jej usytuowany pod Moskwą sztab będzie dowodzić wojskami wokół stolicy.
Zespół z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk - Ośrodek Archeologii Gór i Wyżyn wykona w lipcu ekshumację szczątków czerwonoarmistów w Nowym Sączu i innych miejscach w Małopolsce – poinformował PAP w czwartek rzecznik wojewody małopolskiego Jan Brodowski.
Niemcy chcą przyznać finansowe rekompensaty byłym żołnierzom Armii Czerwonej, którzy w czasie wojny przebywali w niewoli niemieckiej. W ustawie budżetowej na ten cel zarezerwowano 10 mln euro - poinformowali w środę przedstawiciele klubów parlamentarnych.