Organizacja uroczystości upamiętniających majora Ludwika Idzikowskiego, który rozbił się samolotem na Azorach w 1929 r., poróżniła regionalne władze tego atlantyckiego archipelagu z rządem w Lizbonie. Przy okazji odświeżyła też pamięć Portugalczyków o tragicznej próbie pionierskiego przelotu z Europy do Ameryki.