117 aut wyprodukowanych przed 1939 rokiem wystartowało w czwartek z Pragi do Bratysławy w rajdzie „1000 Mil Czechosłowackich”. Impreza przypomina o wyścigach samochodów w latach trzydziestych XX w.
Symbolicznym happeningiem przed budynkiem w Pradze, w którym przed 100 laty powstała Komunistyczna Partia Czechosłowacji (KSCz), przypomniano w piątek zbrodnie komunistyczne.
Dr Eva Vybiralova z czeskiego Instytutu Badania Reżimów Totalitarnych (USTR) potwierdziła w Apostolskim Archiwum Watykańskim, że Kościół przygotowywał się na rządy komunistyczne. W okresie największych represji w Czechosłowacji funkcjonował w oparciu o specjalne uprawnienia. W wyjątkowych sytuacjach pozwalały one m.in. udzielać ślubu bez świadków.
O „operacji Karkonosze” z grudnia 1980 roku, wymierzonej w „Solidarność”, mówili w Bibliotece Vaclava Havla w Pradze historycy z Polski i z Czech. W debacie „Powstrzymać zarazę z Polski” podkreślano m.in., że Moskwa obawiała się polskiego oporu w przypadku interwencji.
W przypadającą we wtorek 140. rocznicę urodzin Milana Rastislava Sztefanika, współzałożyciela Czechosłowacji w 1918 r., prezydent Słowacji Zuzana Czaputova określiła go jako „wielką postać historyczną”, a premier Igor Matovicz uznał za pierwszego słowackiego „euroobywatela”.
W Czechach upamiętniono w piątek Miladę Horákovą, działaczkę społeczną zamordowaną w 1950 r. przez komunistyczny sąd. W Pradze w metrze i przez miejski system głośników nadawano fragmenty dźwiękowego zapisu jej procesu.
W wieku 87 lat zmarł Lubosz Dobrovsky, były dysydent, były minister obrony i ambasador w Rosji, szef kancelarii prezydenta Vaclava Havla. Na czeski przełożył „Małą apokalipsę” Tadeusza Konwickiego, którą wydał poza cenzurą. Tłumaczył także wiersze Czesława Miłosza.
W niedzielę mija 30 lat od dnia, w którym komunistyczny parlament Czechosłowacji wybrał Václava Havla na prezydenta kraju, co uważa się za jeden z symboli upadku komunizmu. Historycy podkreślają rolę premiera Mariana Czalfy w doprowadzeniu do tego wyboru.
Szefowie rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej upamiętnili w niedzielę w Pradze 30. rocznicę aksamitnej rewolucji. Szef czeskiego rządu Andrej Babisz podkreślał rolę byłego prezydenta Vaclava Havla, a premier Mateusz Morawiecki mówił, że 30 lat temu kraje regionu wybrały „ścieżkę wolności”.