Wojewoda śląski unieważnił uchwały Rady Miasta w Piekarach Śląskich, pozostawiające bez zmian nazwy ulic Przyjaźni, Partyzantów, Konstytucji, Wyzwolenia i Rewolucjonistów w tym mieście. Prawnicy uznali uchwały za niezgodne z przepisami, ale nie analizowali nazw pod kątem propagowania komunizmu.
Literaturoznawcy z Uniwersytetu Śląskiego wystąpili w obronie grupy polskich pisarzy, takich jak Bruno Jasieński czy Wilhelm Szewczyk, których nazwiska znalazły się na liście Instytutu Pamięci Narodowej i w myśl tzw. ustawy dekomunizacyjnej mają zniknąć z przestrzeni publicznej.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek podkreślił, że dekomunizacja ulic jest konieczna, bo nie może być w historii schizofrenii. Ocenił, że niestosowanie się do nowych przepisów przez władze niektórych miast to element spuścizny PRL-u.
O uruchomieniu konsultacji społecznych dotyczących zmiany nazw sześciu ulic: 9 Maja, Brunona Jasieńskiego, Leona Kruczkowskiego, Oskara Lange, Włodzimierza Stahla i Lucjana Szenwalda zdecydował w piątek prezydent Katowic Marcin Krupa.
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera zapowiada, że w sprawie dekomunizacji ulic będzie konsultował się z samorządami, które wyrażą taką wolę. Jak dodał w przypadku samorządów, które nie wyrażą takiej woli podejmie ustawowe działania i w odpowiednim terminie zmieni nazwy ulic .
W Elblągu nie będzie już ul. Armii Ludowej, kpt. Diaczenki, Leona Kruczkowskiego, Rodziny Nalazków, ani skweru im. Janka Krasickiego - postanowiła w czwartek rada miasta. Konieczność zmian patronów tych ulic wynikała z ustawy o zakazie propagowaniu komunizmu.
Specjalny zespół powołany przez wojewodę wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna zweryfikował już nazwy wszystkich ulic w regionie w związku z przepisami dot. dekomunizacji. Po analizie niemal 30 tys. nazw, nadal są wątpliwości wobec ok. 100 ulic.
Ruch Narodowy chce, aby w ramach dekomunizacji, zmienić nazwy 41 ulic w stolicy; proponuje, aby patronami ulic zostali m.in. przedstawiciele elit II RP i Żołnierze Wyklęci. Przedstawiciele RN złożyli w poniedziałek pismo do wojewody mazowieckiego w tej sprawie.
2 września br. - zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną - mija termin, do którego samorządy miały czas, by samodzielnie dokonać zmian w nazwach m.in. ulic, które propagują ustroje totalitarne, w tym komunizm. IPN wskazał, że ustawie podlegają 943 nazwy ulic.
Na początku września każdy wojewoda otrzyma szczegółowy spis nazw ulic i placów symbolizujących ustroje totalitarne. One powinny być zmienione - pisze w swoim felietonie dla PAP historyk, naczelnik OBUWiM IPN w Krakowie, wykładowca Akademii Ignatianum, dr Maciej Korkuć.