Lista zawierająca 121 nazwisk osób narodowości polskiej, które zostały zamordowane w czasach Wielkiego Terroru, pochowanych w zbiorowej mogile w Kazachstanie - trafiła do Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Jak podkreśla dyrekcja, to ważny dokument, który zawiera dokładane dane personalne, dzięki temu można nadać ofiarom konkretne imiona i nazwiska.
W pamięci zbiorowej Polaków Syberia stała się w XIX wieku miejscem katorgi, zesłań i tułaczki, a w pamiętnikach i relacjach z tamtego czasu pojawiają się porównania tej krainy do „ziemi przeklętej” czy „lodowego piekła”. „Niezależnie od formy władzy, jaka sprawowana była na terenie Rosji, już od wieku XVIII nasi rodacy padali ofiarami represji caratu (a później władz sowieckich) i w związku z tym trafiali na Syberię” – czytamy.
Serię ośmiu książek, które w przystępny sposób przybliżają tematykę związaną z Sybirem, wydało Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Wśród poruszanych w nich zagadnień są nie tylko tematy związane z wywózkami na Wschód, lecz także np. dotyczące polskich badaczy na Syberii.
Zrzeszeni w miejskim kole Związku Sybiraków w Koszalinie (Zachodniopomorskie) upamiętnili w środę 81. rocznicę pierwszej deportacji polskiej ludności w głąb Rosji. Złożyli kwiaty i przed pomnikiem Ofiar Bolszewizmu, a następnie modlili się na mszy w katedrze.
Znicze zapłonęły we wtorkowy wieczór na torach kolejowych przy Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Uczczono w ten sposób ofiary deportacji na Wschód w 81. rocznicę pierwszej z czterech masowych wywózek polskich obywateli, rozpoczętej w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r.
Prezydent Andrzej Duda nadał pośmiertnie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski Aleksandrze Szemioth za wybitne zasługi w działalności społecznej na rzecz dokumentowania i upowszechniania historii Sybiraków – podaje w czwartek prezydencka kancelaria.
„Nadeszła najgorsza chwila mojego dzieciństwa. Pociąg uszył, zagwizdała przeraźliwie lokomotywa. Stukot kół pędzącego pociągu zagłuszył płacz i modlitwę ludzi” – wspominała Aurelia Raszkiewicz.