Rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał zaapelowało we wtorek o niewykorzystywanie wizerunku Józefa Stalina podczas zbliżających się uroczystości upamiętniających 70. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami w drugiej wojnie światowej.
Billboardy z wizerunkiem sowieckiego dyktatora Józefa Stalina pojawiły się całym Sewastopolu na zaanektowanym przez Rosję Krymie przed obchodzonym w Rosji 9 maja Dniem Zwycięstwa - rocznicą zakończenia II wojny światowej - pisze w czwartek agencja AP.
Rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz oświadczył w piątek, że zamiar przeniesienia w Polsce z 9 na 8 maja święta zwycięstwa w II wojnie światowej jest "poważną rewizją historii". "Brak słów, jak krótką pamięć historyczną mają niektóre narody" - dodał.
Kluby sejmowe PO, PiS, SLD, PSL, RP i ZP wyraziły poparcie dla projektu zniesienia 9 maja jako Święta Zwycięstwa i Wolności. Według projektu ustawy, czytanej w środę w Sejmie, ustanowiony zostanie Narodowy Dzień Zwycięstwa, obchodzony 8 maja.
Marszałek Sejmu Radosław Sikorski ocenił, że Polska jako członek koalicji antyhitlerowskiej ma prawo świętować Dzień Zwycięstwa i nie można nam tego odmawiać. Jego zdaniem, kiedy polski rząd jest krytykowany z zagranicy, to wszyscy powinni mieć "odruch solidarności" z rządem.
Zniesienie 9 maja jako Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności, ustanowionego przez Krajową Radę Narodową w 1945 r., zakłada projekt ustawy, który w czwartek poparła sejmowa komisji ustawodawcza. "To relikt sowieckiego totalitaryzmu" - zaznaczają posłowie PiS.
W paradzie wojskowej w Sewastopolu 9 maja weźmie udział 70 samolotów rosyjskich sił powietrznych. Liczba maszyn symbolizuje 70. rocznicę wyzwolenia Krymu od niemieckich wojsk faszystowskich - powiedział we wtorek minister obrony Rosji generał Siergiej Szojgu.
Parada orkiestr wojskowych oraz marsz zwolenników partii komunistycznej towarzyszyły obchodom 68. rocznicy zwycięstwa ZSRR w wojnie z hitlerowskimi Niemcami w czwartek w Kijowie. Uroczystości były okazją do dyskusji nad oceną wydarzeń II wojny światowej. Na wschodzie kraju oddawano tego dnia hołd żołnierzom Armii Czerwonej, a na zachodzie przypominano m.in. o jej agresji na Polskę w 1939 r. Prezydent Wiktor Janukowycz zaapelował w związku z tym o pojednanie między stronami, które uczestniczyły w walkach wojennych.