John Lennon pisząc swoje książki, stworzył niejako nowy słownik. Aby je przetłumaczyć, musiałem uruchomić w sobie słowotwórcę - powiedział PAP Filip Łobodziński, który przełożył „Przestworzone rzeczy” Johna Lennona właśnie wydane nakładem Biura Literackiego.
Był raptusem, ale złe emocje szybko z niego uchodziły. Na koniec zawsze serdecznie nas przytulał - powiedział o zmarłym Stanisławie Jędryce Filip Łobodziński, który zagrał w "Podróży za jeden uśmiech" i "Stawiam na Tolka Banana". Jego filmy mają ponadczasowy urok - dodał.
Tłumacz jest trochę jak tyran, narzuca czytelnikowi swoją wizję, Jest też jak jazzman. Musi zagrać tak, żeby temat był rozpoznawalny, ale poza tym ma dużą swobodę - powiedział PAP Filip Łobodziński. Po antologii tekstów Boba Dylana ukazały się jego przekłady Patti Smith.