Od schyłku lat sześćdziesiątych pogarszały się warunki życia, spadało zaufanie wobec władz PRL. I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka był coraz częściej lekceważony. Jego ostatnim sukcesem miało się okazać podpisanie układu o normalizacji stosunków z RFN. Pięć dni później, 12 grudnia 1970 r., w przemówieniu radiowo-telewizyjnym poinformował o „regulacji cen towarów”.
W okresie Polski Ludowej najpierw Urząd Bezpieczeństwa, a później Służba Bezpieczeństwa interesowały się właściwie wszystkimi aspektami życia. Nie mogło być inaczej w przypadku Święta Zmarłych. To dwudniowe święto (1 listopada zmarłych świętych, a dzień później – w Dzień Zaduszny – wszystkich zmarłych) w okresie Polski Ludowej skrócono do jednego dnia, zmieniając zresztą radosny charakter 1 listopada.
Chwycą się wszelkich sposobów, nie licząc się z żadnymi nakazami przyzwoitości. To jest grupa ludzi wyjęta w zasadzie z możliwości dyskusji – nie tylko z nimi – ale nawet o nich – tak w rozmowie z wPolityce.pl b. opozycjonista Andrzej Gwiazda określił protestujących w Gdyni przeciw wyrokowi TK ws. aborcji.
Nie ma dość ostrych słów, by wyrazić oburzenie po sparodiowaniu przez uczestników manifestacji w Gdyni Zbyszka Godlewskiego, ofiary Grudnia 1970. A tak naprawdę wszystkich ofiar tego zrywu! – napisał w oświadczeniu przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
IPN w Szczecinie umorzył śledztwo ws. śmierci żołnierza Stanisława Nadratowskiego podczas wydarzeń grudniowych 1970 r. w Szczecinie. Śledczy uznali, że nie ma dostatecznych dowodów, uzasadniających popełnienie zbrodni komunistycznej.
Mija 80 lat od zbrodni katyńskiej, a 100 lat od zwycięstwa nad bolszewikami. Ten nowy rok to także 100. rocznica urodzin Jana Pawła II, 50 lat od masakry na Wybrzeżu, 40 lat „Solidarności” i 30-lecie pierwszych wyborów prezydenckich; 10 lat temu doszło do tragedii smoleńskiej.
Lata tzw. Polski Ludowej, to sztafeta kolejnych władców z obcego nadania, których rządy poprzecinane są zbrodniami na polskich patriotach - oświadczył w środę w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki, nawiązując do wydarzeń na Wybrzeżu z grudnia 1970 r.
Ktoś wydał rozkaz, by strzelać do robotników, by polała się polska krew – mówił we wtorek, podczas uroczystości 49. rocznicy Grudnia'70, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. 49 lat temu na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby.
Senat przyjął we wtorek uchwałę w 49-lecie krwawo stłumionych protestów robotniczych na Wybrzeżu. Wydarzenia z grudnia 1970 r. pokazały bezwzględność komunistycznej władzy gotowej wydać rozkaz strzelania do tych, którzy się jej sprzeciwią - głosi uchwała.