Strajk łódzkich studentów, który trwał kilkanaście godzin i ostatecznie zakończył się nad ranem 22 marca 1968 r., jest jednym z największych wystąpień polskiej młodzieży podczas protestów sprzed 53 lat – powiedział PAP historyk z Uniwersytetu Łódzkiego prof. Krzysztof Lesiakowski.
Dziesięć bajek z napisanego przez łódzką przewodniczkę Justynę Tomaszewską cyklu Just Bajka ukaże się w formie podkastów na platformie Soundsitive Kids. Najmłodsi poznają związane z ich miastem postaci i miejsca.
Wiece i strajk łódzkich studentów w marcu 1968 r. miały dynamiczny charakter. Był to akt solidarności z uczelniami stolicy. Represje w Łodzi były poważne, a prasa szczególnie napastliwa wobec protestujących – powiedział PAP historyk z Uniwersytetu Łódzkiego prof. Krzysztof Lesiakowski.
Znany z wielu polskich filmów dawny pasaż Meyera, obecnie ulica Moniuszki w centrum Łodzi, ma być przekształcona w woonerf, czyli strefę spokojnego ruchu – połączenie deptaka i miejskiego parkingu. Niedługo na ul. Moniuszki pojawią się szersze chodniki, drzewa i ławki.
Pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu w Łodzi, znajdującym się przed dawną siedzibą urzędu bezpieczeństwa przy al. Anstadta, przedstawiciele władz regionu, miasta oraz środowisk kombatanckich złożyli kwiaty i zapalili znicze z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W latach osiemdziesiątych „Solidarność” odgrywała bardzo ważną rolę w życiu społeczno-politycznym i kulturalnym. W swojej książce Leszek Olejnik przybliża ten czas w wymiarze lokalnym – łódzkim. Wpływ „dekady Solidarności” był istotny, chociaż, jak zastrzega autor, po części tylko poprzez fakt trwania.
Otwarcie plenerowej wystawy na ul. Piotrkowskiej i odsłonięcie pamiątkowej tablicy w rektoracie Uniwersytetu Medycznego to wydarzenia upamiętniające 40. rocznicę zakończenia strajków w Łodzi – największego i najdłużej trwającego protestu studentów w Europie.
Senat podjął w czwartek uchwałę w 50. rocznicę strajku włókniarek w Łodzi. Wyraził w niej „najwyższe uznanie dla wszystkich protestujących, ich odwagi oraz determinacji, a także mądrości i dalekowzroczności co do sposobu i formy przeprowadzenia protestu”.
Z udziałem uczestniczek strajku włókniarek w 1971 r. otwarto w środę w łódzkiej Manufakturze wystawę „Co wydarzyło się 50 lat temu – przesłanie włókniarek z Marchlewskiego”. Jak podkreślały włókniarki, ich protest przez wiele lat był pomijany i został niemal zapomniany.
50 lat temu, 10 lutego 1971 r., w Łodzi wybuchł strajk włókniarek. Wystąpienie kilkudziesięciu tysięcy kobiet zatrudnionych w zakładach zakończyło się rezygnacją władzy z podwyżek cen żywności. Było to jedno z niewielu ustępstw osiągniętych przez protestujących przed powstaniem „Solidarności”. Dziś zryw ten jest niemal zupełnie nieobecny w pamięci o walce z reżimem komunistycznym.