Tamtego Lwowa już nie ma, tak jak nie ma już Warszawy sprzed 1939 r. i nie ma świata, który przeminął. Ale jest częścią nas, jeśli o nim pamiętamy – podkreśla prof. Wojciech Roszkowski w swojej najnowszej książce poświęconej obronie Lwowa sprzed dokładnie stu lat.
„Istna soczewka, w której skupia się europejska historia XX wieku. Już sama nazwa miasta stanowi świadectwo przeobrażeń. W średniowieczu nosiło ono miano Leopolis – „miasta lwów”. Habsburski Lemberg odrodził się pod koniec 1918 roku jako polski Lwów, aby w roku 1939 przekształcić się w rosyjski Lwow. Następnie przywrócono nazwę Lemberg, którą w 1944 roku ponownie zmieniono na Lwow. Od 1991 roku jest to ukraiński Lwiw” – czytamy.
Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie wyraziło w czwartek zaniepokojenie w związku z incydentami na Cmentarzu Orląt i oświadczyło, że nekropolia ta jest miejscem modlitwy i nie powinna być wykorzystywana do celów politycznych.
75 lat temu, 19 listopada 1943 r., w niemieckim obozie koncentracyjnym przy ul. Janowskiej we Lwowie wybuchł bunt jego więźniów. Mimo że obóz ten jest miejscem śmierci co najmniej kilkudziesięciu tysięcy Żydów, dziś miejsce to jest niemal zapomniane.
Rada Obwodowa we Lwowie zażądała usunięcia posągów lwów z Cmentarza Orląt Lwowskich, które uznała za „symbol polskiej okupacji Lwowa”. Oświadczenie w tej sprawie Rada przyjęła w czwartek; uważa, że lwy ustawiono nielegalnie.
Polskich obrońców Lwowa sprzed 100 lat, m.in. Apelem Poległych i złożeniem kwiatów, uczczono w sobotę na Cmentarzu Orląt Lwowskich. W uroczystości wzięli udział także weterani II wojny światowej, opozycjoniści PRL i delegacja państwowa.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz mer Lwowa Andrij Sadowy złożyli w niedzielę we Lwowie kwiaty pod pomnikiem polskich profesorów, zamordowanych przez Niemców w 1941 r. 4 lipca przypada 77. rocznica zamordowania przez hitlerowców na Wzgórzach Wuleckich 25 profesorów lwowskich uczelni.
16 stycznia 1919 roku zmarł z ran odniesionych w walce trzynastoletni Antoś Petrykiewicz, jeden z najmłodszych obrońców Lwowa. Był jednym z 1421 obrońców Lwowa, którzy nie ukończyli 18 lat. Spośród nich w listopadzie 1918 roku poległo 114.