Spotykamy się na Westerplatte także po to, aby po raz kolejny ostrzec świat, by nigdy nie powtórzyło się już to, co było najstraszliwszym kataklizmem XX wieku - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbyły się na Westerplatte.
„Nad nami w tej chwili widzę samoloty bombowce, lecą straszną szybkością, straż graniczna melduje, że Niemcy atakują na dwie strony samolotami, Rudniki Radoszczów” – napisał kapral Wilkosz, operator stacji juzowej [rodzaj ówczesnego dalekopisu – przyp. PAP] Muchawiec w okolicach Wielunia. To pierwszy polski meldunek sytuacyjny z 1 września 1939 r. z godz. 4.49, informujący o niemieckich bombowcach lecących w kierunku Wielunia.
W 83. rocznicę prowokacji gliwickiej muzeum w tym mieście przypomniało postać Franza Honioka – śmiertelną ofiarę najgłośniejszego spośród działań podjętych przez niemieckie oddziały dywersyjne przy ówczesnej granicy z Polską tuż przed wybuchem II wojny światowej.
22 sierpnia 1939 roku Adolf Hitler w obecności czołowych dowódców Wehrmachtu ogłosił swój plan ludobójstwa i „panowania na Ziemi”. Z tego tajnego spotkania wyciekła notatka, której autentyczność długo podawano w wątpliwość. Jednak ten „dokument nienawiści” okazał się prawdziwy – zauważa „Spiegel”, prezentując ustalenia historyka Normana Domeiera.
II wojna światowa zakończyła się wielką niesprawiedliwością; najkrwawsza wojna w historii świata nigdy nie została rozliczona. Naszym obowiązkiem jest wołać o tę sprawiedliwość i zadośćuczynienie – mówi w podcaście premier Mateusz Morawiecki.
II Rajd Rowerowy im. Westerplatczyków ruszy w sobotę do Gdańska – zainauguruje cykl przedsięwzięć „Kieleccy Westerplatczycy”, mających przypominać o żołnierzach z Westerplatte, szczególnie tych, którzy wywodzili się z 4. Pułku Piechoty Legionów z Kielc.
Brytyjski historyk Roger Moorhouse przypomniał w czwartek o incydencie jabłonkowskim, gdy niemiecki oddział – nieświadomy, że data inwazji została odłożona – wkroczył 26 sierpnia 1939 r. na terytorium Polski, po czym po wymianie ognia z wojskami polskimi, musiał się wycofać.
Polska w optyce Stalina była przegrodą, która uniemożliwiła przeniesienie rewolucji w stronę Niemiec w 1920 r. Przy tym wielkie nadzieje dyktator wiązał z perspektywą wyniszczającej wojny na Zachodzie – mówi PAP dr Maciej Korkuć, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Krakowie.
Uzyskiwanie reparacji od Niemiec to będzie dłuższy proces, bo dzisiaj nie ma tam świadomości, co się wydarzyło podczas II wojny światowej i trzeba uświadomić niemiecką opinię publiczną – powiedział poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który przygotowuje raport ws. reparacji za II wojnę.
W Mostach k. Jabłonkowa na Zaolziu odsłonięto we wtorek tablice, upamiętniającą żołnierzy 4. Pułku Strzelców Podhalańskich i funkcjonariuszy straży granicznej, którzy w dniach 25 i 26 sierpnia 1939 r. walczyli z niemieckim oddziałem dywersyjnym.