Decyzja IPN jest kompletnie niezrozumiała i podyktowana zapewne względami dalekimi od merytorycznych – ocenia marszałek Senatu Tomasz Grodzki, odnosząc się do wypowiedzenia przez IPN porozumienia z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym ws. Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów.
W związku z przypadającą 7 stycznia 2021 r. rocznicą śmierci por. Jana Rodowicza „Anody”, Biuro Edukacji Narodowej IPN zaprasza do obejrzenia nowej wystawy przypominającej o życiu i śmierci tego wyjątkowego żołnierza Szarych Szeregów i batalionu AK „Zośka”.
Wypowiedzenie przez IPN porozumienia o współpracy ws. Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów to przypieczętowanie znacznego ograniczenia wspólnych prac, które nastąpiło wraz ze zmianą zarządu instytutu – poinformowały we wtorek władze Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości jest głównym motywem ściennego kalendarza na przyszły rok, wydanego przez katowicki oddział IPN. Na jego kartach znalazły się archiwalne fotografie z okresu plebiscytu na Górnym Śląsku i III powstania śląskiego.
Grudzień ’70 to jedna z najważniejszych dat w powojennej historii Polski – ocenia prezes IPN Jarosław Szarek. Komuniści czynili jednak wszystko, aby pamięć o tej zbrodni została pogrzebana wraz z jej ofiarami – dodaje.
Nowa wersja internetowej Encyklopedii Solidarności ma tylko 1/3 biogramów i haseł przedmiotowych opublikowanych w jej poprzedniej wersji; powodem tej sytuacji jest brak praw autorskich – oświadczył IPN, dodając, że obecnie prowadzi negocjacje w sprawie pozyskania tych praw.
Grudzień 1970, krwawo stłumiony protest świata pracy, wydał owoce 10 lat później – powiedział w środę w Gdańsku podczas otwarcia plenerowej wystawy IPN „Powstanie Grudniowe 1970 roku” prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
We wtorek, w przeddzień rocznicy robotniczego buntu w Szczecinie, zaprezentowano wystawę IPN „Powstanie Grudniowe 1970 roku”. Na ulicach Szczecina zginęło wtedy 16 osób, a ponad 100 zostało rannych w proteście przeciwko ogłoszonym przez władze państwowe podwyżkom cen żywności.
„Gniew ludu w tych dniach był wielki, ale nie było buntu przeciwko Bogu. Do Boga raczej zwracali się o pomoc w swym uciemiężeniu i w walce o chleb i pokój” – napisał jeden z kapłanów obserwujących bunt trójmiejskich robotników.