Główni negocjatorzy Serbii i Kosowa uzgodnili we wtorek w Brukseli utworzenie komisji ds. osób zaginionych w czasie wojny lat 90. i realizacji wcześniejszej deklaracji dwóch rządów w tej sprawie - ogłosił serbski przedstawiciel Petar Petković.
Specjalna Izba Sądowa Kosowa z siedzibą w Hadze skazała we wtorek jednego z byłych dowódców Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK) Pjetera Shalę na 18 lat więzienia za zbrodnie wojenne popełnione podczas wojny z siłami serbskim pod koniec lat 90.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić powiedział po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Berlinie, że w sporze z Kosowem konieczny jest kompromis, który oznaczać będzie straty dla obu stron.
Emerytowany serbski generał Vladimir Lazarević, który w 2009 r. został skazany w Hadze za zbrodnie wojenne w Kosowie, rozpoczął wykłady w Akademii Wojskowej w Belgradzie, co wywołało krytykę ze strony opinii publicznej w Serbii i na świecie.
Prezydent Kosowa Hashim Thaci przedstawił w poniedziałek plany powołania Komisji Prawdy, która ma pomóc pojednaniu kosowskich Albańczyków z mniejszością serbską. Na wzajemne stosunki cieniem wciąż kładą się wspomnienia o okrucieństwach wojny z lat 1998-1999.
Główny prokurator tworzonego w Hadze trybunału ds. zbrodni z okresu wojny Kosowa o odłączenie się od Serbii w latach 1998-99, b. amerykański prokurator federalny David Schwendiman, zapowiada niezależność i kierowanie się tylko faktami i prawem.
Kosowo nie zostało przyjęte do UNESCO (Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury). W głosowaniu, które odbyło się w poniedziałek, Kosowu zabrakło trzech głosów do zdobycia dwóch trzecich niezbędnych do uzyskania członkostwa.
Po upadku ZSRR naród rosyjski stał się jednym z najbardziej rozdzielonych narodów świata - oznajmił prezydent Rosji Władimir Putin we wtorkowym orędziu. Porównał przyłączenie Krymu do zjednoczenia Niemiec.
Krym to nie Kosowo, tam nie doszło do czystek etnicznych, które przesądziły o uznaniu prawa mniejszości albańskiej do samostanowienia - powiedział PAP prof. Janusz Symonides, komentując wtorkową deklarację ws. niepodległości Krymu.