Niektóre hasła prezentowane na Marszu Niepodległości mogły być prowokacją – ocenił w poniedziałek przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański pytany był o widniejące na jednym z transparentów hasło "Biała Europa braterskich narodów".
Niektóre hasła, które pojawiły się podczas sobotniego Marszu Niepodległości są problemem; w jakimś sensie podpadają pod Kodeks karny - oceniła w poniedziałek doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska.
Stowarzyszenie Marszu Niepodległości nie utożsamia się z wypowiedzią rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej Mateusza Pławskiego i ją odrzuca - powiedział rzecznik Stowarzyszenia Damian Kita. To wypowiedź bardziej osoby, niż organizacji - podkreślił.
Marsz Niepodległości był wielkim świętem Polaków; przypisywanie temu wydarzeniu jako dominujących elementów, które miały charakter wyłącznie incydentalny jest nieuprawnione - podkreśla MSZ w oświadczeniu. Polskie władze "zdecydowanie" potępiają poglądy bazujące na ideach rasistowskich - czytamy.
Urzędnicy izraelskiego MSZ ulegli trochę atmosferze, która była wytworzona w mediach zagranicznych; Marsz Niepodległości w którejś publikacji został tam przedstawiony jako marsz 60 tysięcy nazistów - powiedział w poniedziałek wicemarszałek Senatu Adam Bielan. "To skandaliczne uogólnienie i nie powinno nigdy mieć miejsca - dodał w TVN24.
MSZ Izraela nazwało "niebezpiecznym" sobotni Marsz Niepodległości w Warszawie i odnotowało, że zorganizowały go "elementy ekstremistyczne i rasistowskie". Rzecznik resortu wyraził nadzieję, że organizatorzy zostaną ukarani przez polskie władze.
Marsz Niepodległości to fenomen, który od kilku lat gromadzi dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy spontanicznie przyjeżdżają tu z rodzinami, by oddać hołd tym, którzy wywalczyli niepodległość; to wspaniałe - powiedział w niedzielę szef MON Antoni Macierewicz.
Uczestnicy sobotniego Marszu Niepodległości złamali prawo - użyto rac, transparentów głoszących mowę nienawiści, obrażono i pobito grupę kobiet, które stanęły na trasie marszu; władze miasta i policja nie reagowały - powiedział w niedzielę lider Obywateli RP Paweł Kasprzak.
Na sobotnim Marszu Niepodległości w Warszawie pojawiły się transparenty niedopuszczalne i oburzające - oceniali politycy w niedzielnych programach telewizyjnych. Niektórzy podkreślali zarazem, że nie można na podstawie kilku takich transparentów oceniać całego Marszu.
Nie ma zgody żeby w przestrzeni publicznej funkcjonowało wsparcie dla wspólnoty narodowej w sensie etnicznym; popieramy myślenie narodowe w sensie narodu kulturowego - powiedział w niedzielę wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.