Uroczysta msza św. oraz odsłonięcie tablicy upamiętniającej poległych żołnierzy NZW patrolu chor. Stanisława Kakowskiego „Kaźmierczuka”, wchodzącego w skład oddziału, którego dowódcą był ppor. Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój” odbędzie się w sobotę w Pawłowie Kościelnym (mazowieckie, powiat przasnyski).
Urodził się 28 stycznia 1925 r. w Zagrobach koło Łomży. Pochodził z robotniczej rodziny Adama i Stefanii z domu Świerczewskiej. Ukończył szkołę powszechną w Różanie. Naukę kontynuował w czasie wojny na tajnych kompletach. Pracował w niemieckim przedsiębiorstwie przewozowym w Makowie Mazowieckim. Jego starszy brat, Roman „Adam”, „Pogoda” był komendantem Narodowych Sił Zbrojnych w powiecie ostrołęckim. Młodszemu bratu powierzał przemyt materiałów konspiracyjnych.
Srebrna moneta kolekcjonerska o nominale 10 zł z serii „Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni” upamiętnia żołnierza Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Mieczysława Dziemieszkiewicza „Roja”. NBP poinformował we wtorek o wprowadzeniu jej do obiegu.
Trwa dyskusja na ciągle kontrowersyjny temat „żołnierzy wyklętych”. Dla jednych – niezłomni bohaterowie, broniący polskości do ostatniej kropli krwi, dla innych – bandyci, mordujący bezbronnych cywilów, często oskarżani o rasizm. Ten spór o polską pamięć i polską duszę całkowicie oddala nas od obiektywnego spojrzenia na tych ludzi, na warunki, w których przyszło im żyć, walczyć i umierać, na motywy podejmowanych przez nich, nieraz drastycznych, decyzji. Oddala nas od zrozumienia, zaakceptowania i docenienia polskiej historii.
Wiosna 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim „Rój”, traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować „wroga władzy ludowej”.
Dziękuję za ten film, to jest wielki moment na drodze tworzenia kultury polskiej - powiedział prezydent Andrzej Duda przed premierą zrealizowanej w hołdzie Żołnierzom Wyklętym "Historii Roja". Film trafi do kin w piątek. Prezydent jest jego honorowym patronem.
Zrealizowana w hołdzie Żołnierzom Wyklętym "Historia Roja" o Mieczysławie Dziemieszkiewiczu ps. Rój, żołnierzu polskiego podziemia antykomunistycznego, trafi w piątek do kin. Patronem honorowym filmu jest prezydent Andrzej Duda. Reżyserem - Jerzy Zalewski.