Mieczysław Jałowiecki - człowiek, który wykupił dla Polski Westerplatte - zostanie patronem Dworca Głównego PKP w Gdańsku. Uroczystość nadania imienia odbędzie się we wtorek w południe. Prawnuk Jałowieckiego, Andrzej Jałowiecki w rozmowie z PAP podkreślił, że jest szczęśliwy, dumny i wzruszony.
Spoczywanie Mieczysława Jałowieckego i jego żony Zofii Jałowieckiej na wieki powinno być tu, na polskiej ziemi, w Gdańsku - powiedział w poniedziałek na Cmentarzu Srebrzysko, podczas ponownego pochówku człowieka, który dla Polski wykupił Westerplatte, wiceminister kultury Jarosław Sellin.
W Bazylice św. Brygidy w Gdańsku zakończyła się msza pogrzebowa Mieczysława Jałowieckiego oraz Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej. W trakcie homilii ks. Ludwik Kowalski, proboszcz parafii św. Brygidy, podkreślił, że życie Jałowieckiego uczy nas patriotyzmu i oddania służbie ojczyźnie.
Przeniesienie szczątków Mieczysława Jałowieckiego z Londynu i pogrzeb w Gdańsku jest, jak dotąd, największym osiągnięciem mojej misji upamiętnienia pradziadka – mówi PAP Andrzej Jałowiecki. Pogrzeb człowieka, który wykupił dla Polski Westerplatte odbędzie się w poniedziałek.
Do Gdańska z Londynu przewieziono szczątki Mieczysława Jałowieckiego – człowieka, który wykupił dla Polski Westerplatte. W środę w krypcie czaszek w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku pożegnał go prawnuk – Andrzej Jałowiecki. Ponowny pochówek odbędzie się w poniedziałek.
Szczątki Mieczysława Pieriejasławskiego-Jałowieckiego – człowieka, który wykupił dla Polski Westerplatte – pod koniec listopada zostaną przetransportowane z Londynu do Gdańska. Jak ustaliła PAP, pogrzeb państwowy odbędzie się 5 grudnia na Cmentarzu Srebrzysko.
Dwóch zaufanych ludzi, pistolet za pasem i determinacja, by wskrzesić naród po trudach wojny i latach zaborów – tylko tyle miał ze sobą Mieczysław Jałowiecki, wyruszając w trudną misję dyplomatyczną do skonfliktowanego po I wojnie Gdańska.