Przed przypadającym na wtorek w Czechach Dniem Ofiar Komunizmu inicjatywa „Bez komunistów” rozpoczęła kampanię pamięci. Mottem są słowa „Idę z podniesioną głową”, które stracona przez reżim w 1950 roku Milada Horákova napisała w sporządzonym dwie godziny przed egzekucją liście do bliskich.
W przypadającym w poniedziałek Dniu Pamięci o Ofiarach Reżimu Komunistycznego przypomniano w Czechach o zbrodniach komunistycznych i apelowano o pamięć o ofiarach trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainie.
W Czechach upamiętniono w piątek Miladę Horákovą, działaczkę społeczną zamordowaną w 1950 r. przez komunistyczny sąd. W Pradze w metrze i przez miejski system głośników nadawano fragmenty dźwiękowego zapisu jej procesu.
W środę, w przeddzień rocznicy śmierci Milady Horákovej, którą stracono w 1950 r. po sfingowanym procesie, wspominano ofiary sądowych zbrodni reżimu komunistycznego. Horákova była jedyną kobietą, na której w Czechosłowacji w latach stalinowskich wykonano wyrok śmierci.