Z powodu śmierci b. komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Płocku (Mazowieckie) Tadeusza D., oskarżonego w 2017 r. przez IPN m.in. o zbrodnie komunistyczne, postępowanie sądowe w jego sprawie zostało umorzone. Decyzję taką ogłosił w środę płocki Sąd Rejonowy.
Były komendant Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu Leszek L. został w poniedziałek uniewinniony w procesie z oskarżenia IPN o wydanie bezprawnej decyzji o internowaniu w stanie wojennym 92 działaczy ówczesnej opozycji. Wyrok jest nieprawomocny.
Z powodu śmierci b. komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Płocku, oskarżonego przez IPN o zbrodnie komunistyczne, postępowanie sądowe w jego sprawie zostanie prawdopodobnie umorzone. Pierwsza rozprawa odbyła się z końcem ubiegłego roku, wkrótce potem 89-letni Tadeusz D. zmarł.
Pion śledczy gdańskiego IPN oskarżył 89-letniego dziś b. zastępcę komendanta wojewódzkiego MO w Gdańsku o wydanie decyzji dotyczących internowania w stanie wojennym 105 działaczy NSZZ „Solidarność”. Decyzje dotyczyły m.in. Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego.
Przez kilkanaście miesięcy legalnej działalności NSZZ „Solidarność” towarzyszyły obawy przed pacyfikacją siłową, czy to przez peerelowskie władze, czy też jak w 1956 r. na Węgrzech i w 1968 r. Czechosłowacji przez wojska sowieckie. Co najmniej dwukrotnie wydawało się, że ten drugi scenariusz jest bliski realizacji - w grudniu 1980 r. oraz w marcu 1981 r. Szczególnie realna „bratnia interwencja” wydawała się w czasie tzw. kryzysu bydgoskiego, spowodowano pobiciem przez milicję działaczy „Solidarności” zaproszonych na sesję Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy w dniu 19 marca 1981 r.
Przed płockim sądem nie stawił się w piątek b. komendant wojewódzki Milicji Obywatelskiej w tym mieście Tadeusz D., oskarżony przez IPN o zbrodnie komunistyczne. W związku z tym jego proces nie rozpoczął się. Rozprawę odroczono do lutego 2018 r.
B. komendant wojewódzki Milicji Obywatelskiej w Częstochowie Edward K. został oskarżony przez pion śledczy IPN. Zarzuca się mu m.in. zbrodnie komunistyczne, które polegały na internowaniu 110 działaczy NSZZ "Solidarność". B. komendantowi grozi do 10 lat więzienia.
W Lubinie 31 sierpnia 1982 r. do bezbronnego tłumu strzelała Milicja Obywatelska - przypomniał w rozmowie z PAP prezes IPN Jarosław Szarek. Podkreślił, że do dziś najbardziej poruszającym świadectwem tej zbrodni jest fotografia umierającego Michała Adamowicza.
Sąd Rejonowy w Chełmie (Lubelskie) umorzył postępowanie w sprawie byłego komendanta MO Henryka K., którego IPN oskarżył o bezprawne internowanie 68 opozycjonistów. Sąd uznał, że zarzucane mu czyny nie są zbrodnią przeciwko ludzkości i ich karalność się przedawniła.
O bezprawne pozbawienie wolności 18 opozycjonistów w pierwszych dniach stanu wojennego oskarżył IPN byłego zastępcę komendanta wojewódzkiego MO w Lublinie Aleksandra Ch. Według IPN była to zbrodnia komunistyczna, przeciwko ludzkości, nieulegająca przedawnieniu.